• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Blog o przyrodzie, naturze, śpiewaniu, historii

Kategorie postów

  • aktywność sportowa (13)
  • basonia (1)
  • bobrowniki (4)
  • bochotnica (12)
  • bonow (2)
  • borowa (16)
  • borowina (5)
  • chrząchów (1)
  • chrząchówek (1)
  • ciekawostki (23)
  • cmentarze (21)
  • delegacyjny i podróżniczy splen (5)
  • dęblin (27)
  • drozdówko (1)
  • epidemie (6)
  • filozofia (68)
  • gołąb (5)
  • góra puławska (3)
  • historia (132)
  • jaroszyn (1)
  • józefów (1)
  • karczmiska (1)
  • kleszczówka (1)
  • końskowola (7)
  • kurów (1)
  • Łęka (1)
  • maciejowice (1)
  • matygi (4)
  • młyny i wiatraki (25)
  • mosty i przeprawy (3)
  • nieciecz (1)
  • obłapy (1)
  • opatkowice (1)
  • osmolice (1)
  • parchatka (8)
  • piskory (1)
  • podzamcze (1)
  • pożó (8)
  • przyroda (46)
  • puławy (50)
  • rodzinne strony (55)
  • rudy (4)
  • sieciechów (3)
  • sielce (1)
  • skoki (6)
  • skowieszyn (7)
  • smaki ryb w puławach (2)
  • spiew (12)
  • starowice (1)
  • technika (5)
  • trzcianki (1)
  • wąwolnica (1)
  • wieprz (2)
  • wierzchoniów (1)
  • wieże wodne- ciśnień (7)
  • wisła (8)
  • witoszyn (1)
  • włostowice (2)
  • wojciechów (2)
  • wolka nowodworska (1)
  • wólka gołebska (6)
  • wskaźniki artyleryjskie (1)
  • wyznania religijne (18)
  • zbędowice (2)
  • ziemia szczecinecka (1)
  • Życie (56)

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • Blog o własnej wędlinach....
  • Bieganie inie tylko
    • Maratończyk i jego przemyślenia
  • Historia
    • Fortyfikacje
    • I WŚ Puławy
    • Interaktywne stare mapy
    • O cmentarzach , dworkach
  • Historia lokalna
    • Dawne Puławy
    • I Wojna Światowa
    • Kompendium wiedzy o Gołębiu
    • Poznaj Lublin
    • Skoki i Borowa
    • Świetny blog o historii regionu
    • Wszystko o Sieciechowie
    • Wyjdź z pociągu
    • Zabytki, zaułki, zakątki ...
  • proces technologiczny
    • Procesy technologiczne
  • Przyroda
    • Blog leśniczego

Kategoria

Wieże wodne- ciśnień

Wieża wodna w Kołobrzegu.

 

 

Wieża wodna z 1906 roku.Kolobrzeg.
W XIX w. mieszkańcy Kołobrzegu czerpali wodę ze studni kopanych, prywatnych i kilku publicznych. W 1884 r. Zbudowano wodociąg zasilany wodami rzeki Parsęty. Z początkiem XX w. przystąpiono do rozbudowy i modernizacji wodociągu. W Rościęcinie wykonano nowe ujęcie wody studnie głębinowe, czerpiące wodę infiltracyjną z rz. Parsęty. Powstał tam także zakład uzdatniania wody, złożony ze stacji pomp oraz filtrów powolnych usytuowanych w dwu budynkach, istniejących do dzisiaj.
W 1906 r. w centrum miasta zbudowano wieżę ciśnień, która pełniła rolę zbiornika dystrybucyjnego wody, podawanej do sieci miejskiej grawitacyjnie. Instalacje stacji pomp i sieć wodociągową kilkakrotnie rozbudowywano i modernizowano, po raz pierwszy w latach 1915-1916 a ostatnio w latach 60. i 70. XX w. Wtedy to rozbudowano ujęcie wody w Rościęcinie i zmodernizowano filtry otwarte. W pierwszym etapie stare studnie lewarowe zastąpiono głębinowymi. W II etapie prac zbudowano kolejne ujęcie wody w Bogucinie, również ujmujące wody infiltracyjne Parsęty. Dzięki tym pracom miasto zyskało 3 magistrale wodociągowe, dwie o średnicach 500 i 350 mm z Rościęcina, trzecią 800 mm z Bogucina. Po zakończeniu tych prac na ok. 10 lat wyłączono wieżę ciśnień z eksploatacji. Była już za niska (krawędź przelewu na wys. 25 m) by sprostać zadaniom dystrybucyjnym. Wieżowy zbiornik wody ponownie włączono do eksploatacji w roku 1980, już w nowej roli - zbiornika wyrównawczego ciśnienia w sieci miejskiej..
W latach 90. XX w. przyziemie adaptowano dla potrzeb restauracji, a po jej likwidacji, od roku 2005 była wykorzystywane przez kwiaciarnię.
Wieża usytuowana jest na terenie zwartej zabudowy, w centrum miasta, przy ulicy Budowlanej. Otacza ją niewielki teren zielony. Od strony ulicy ogrodzony jest kratą na podmurówce z kamienia.
Materiał i konstrukcja: Masywna budowla murowana z cegły ceramicznej na zaprawie cementowo wapiennej. Stropy z krzyżujących się dźwigarów stalowych, na których oparto belki drewniane. Dolną kondygnację wtórnie przedzielono w połowie wysokości stropem żelbetowym (w latach 90. XX w.). Zbiornik oparto na pierścieniu granitowym wysokości 40 cm, na którym umieszczono pierścień stalowy podtrzymujący krawędź zbiornika. Zbiornik stalowy, nitowany. Pomosty dookoła zbiornika stalowe ażurowe. Schody na pierwszy pomost poprowadzono w grubości muru. Dach w konstrukcji stalowej. Krokwie z dwuteowników połączono trzema poziomymi pierścieniami i dodatkowo usztywniono krzyżującymi się płaskownikami. Nad zbiornikiem pomost stalowy z drabiną prowadzącą do wyjścia na dach. Dach pokryty blachą stalową, ocynkowaną, profilowaną
Wewnątrz wieży poprowadzono ślimakową klatkę schodową aż do kondygnacji podzbiornikowej. Stopnie z blachy stalowej opierają się na centralnej, stalowej kolumnie a także na czterech rurociągach prowadzonych od kanału w przyziemiu do zbiornika wieżowego wody. Dodatkowe usztywnienie stanowi stalowa balustrada. Na wtórną kondygnację (dzisiaj kwiaciarni) poprowadzono schody żelbetowe, z metalową balustradą. Okna stalowe, pojedynczo szklone. Drzwi wejściowe dwuskrzydłowe, drewniane z przeszklonymi polami. Wewnątrz wszystkie drzwi drewniane.
Wieża posadowiona na planie koła, z wejściem od płd-wsch. Pierwotnie wszystkie kondygnacje (przyziemia, trzonu, podzbiornikowa) jednoprzestrzenne, pozbawione ścian działowych. W centrum poprowadzono schody ślimakowe do kondygnacji podzbiornikowej. Dawną kondygnację przyziemia podzielono wtórnie na dwie, przy czym górna utrzymała charakter jednoprzestrzennego wnętrza, dolną podzielono zaś na wiele pomieszczeń.Trzon wieży ( o wysokości ok. 26,0 m.) stanowi walec o średnicy zewnętrznej 15,5 m. oparty na potężnym cokole z kamienia polnego zwieńczonym ceglanym schodkowym gzymsem. Nad trzonem głowica o niewielkim nadwieszeniu redukowanym ceglanym gzymsem. Kondygnacja zbiornikowa spoczywa na wysuniętych na ok. 40 cm przed lice trzonu arkadkach, nawiązujących kształtem do formy średniowiecznych krenelaży. Głowicę dzielą na pionowe pola lizeny wyprowadzone u góry ponad gzyms wieńczący. Okna w głowicy są ostrołukowymi biforiami osadzonymi we wnękach zamkniętych od góry ostrołukiem. W kondygnacji podzbiornikowej sześć okrągłych okienek (okulusów) o promienistym podziale. Okna trzonu wąskie, ostrołukowe. Na obwodzie wieży wprowadzono sześć kolumn podwójnych okien, w trzech rzędach, w których wysokości okien zróżnicowano. Wejście do budowli prowadzi przez eklektyczny portyk, nawiązujący formą do okresu gotyku. Wieńczy go trójkątny szczyt z okrągła blendą pośrodku. Otwór drzwiowy przesklepiony płaskim łukiem. Po obu stronach drzwi ukośne, schodkowe skarpy, pomiędzy którymi dwa granitowe stopnie. Całość budowli nawiązuje formą i wystrojem do ikonografii średniowiecznych budowli obronnych.
Zrodlo : zabytek.pl

03 października 2023   Dodaj komentarz
wieże wodne- ciśnień   kołobrzeg wieża wodna wodociągi  

Z carskich zbiorników do osady pałacowej...

Fragment rurociągu drewnianego wykopany spod ulicy Ceglanej w Puławach
 
 Arcyciekawy temat. Wodociąg w Puławach. Na planie z końca XIX wieku zaznaczona była główna nitka idąca do Osady Pałacowej. #ZamekBochotnica na łamach FB podzielił się w komentarzu pod wodociągami w Lublinie - Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków :
" Jedna z rur drewnianych jest wyeksponowana przy Wodociągach Puławskich. To ta z moich nadzorów na ul. Ceglanej w Puławach. W sumie to były trzy wodociągi w Puławach. Dwie nitki drewniane i trzeci starszy, carski, który bieg obok tych dwóch i na tym carskim odkryliśmy studzienki" Zapewne ten zaznaczony to ten carski. Temat wybitnie ciekawi mnie. Może i pewnie kilku także. Przy budowie a raczej przebudowie ulicy Ceglanej w Puławach natrafiono na rury drewniane. Jeden wycinek jej znajduje się z opisem w siedzibie Wodociągów Puławskich.



Opis drewnianego rurociągu


Woda wydaje się była czerpana z tzw " zbiorników carskich" . Na rzucie Lidar pokazano wyraźne relikty jak i obrysy zbiorników. Piękne modrzewie i jałowce tam rosną. Wg mieszkających tam blisko ( na Ceglanej) w latach 70 tych/80 tych stanowiło to miejsce odpoczynku i kąpieli. Blisko były i cegielnie i wiatrak wcześniej.



Mapa z zaznaczonym rurociągiem doprowadzającym wodę do Osady Pałacowej. XIX w.

Zarządzenie nr A/109/2015 roku Prezydenta Miasta Puławy powołuje Gminną Ewidencję Zabytków Miasta Puławy. W załączniku pod drugą od góry pozycją widnieje wpis :
" Ul. Ceglana - relikty wodociągu oraz ujęcia wody dla osady pałacowej, złożone z trzech stawów, rowów drenażowych z fragmentami oszalowania, ceglanej obudowy osadnika (studni), na działkach wskazanych w decyzji, w granicach wg załączonej mapy" - mapy brak.


Ujęcie wody na wzgórzu we Włostowicach usytuowane było na wysokości 154-150 m. nad poziomem morza. Natomiast wzniesienie z pałacem posiada wysokość 145-142 m. nad poziomem morza. Ta około 10-metrowa różnica wzniesień wystarczyła do umożliwienia grawitacyjnego przekazywania wody.
Budowa geologiczna wzniesienia włostowickiego powodowała gromadzenie się wody gruntowej już na głębokości 1-1,5 m. Woda ta zbierana była następnie w dwóch rowach drenażowych o łącznej długości 472 m. i pierwotnej głębokości 1,5 m. wodę ze zbiorników przekazywano do miejsca przeznaczenia systemem rur. W najstarszej fazie usytuowania wodociągu wykorzystywano do tego rury gliniane, wykonane z gliny żelazistej z domieszką drobnoziarnistego piasku, dobrze wypalone na kolor ceglasty.

Rury, którymi przesyłano wodę, pokryte były wewnątrz grubą warstwą trawiastozielonego szkliwa. Ich długość nie przekraczała 60 cm – zasięgu ręki garncarza. W późniejszym okresie wykorzystywano również rury drewniane. Odnaleziony kawałek takiej rury odprowadzał wodę z rowu do sadzawki. Wykonano go z pnia sosny o średnicy około 0,5 m, wywiercając w pniu otwór o średnicy kilkunastu centymetrów. Trzeci rodzaj rur – ołowiane – wykorzystywano do sprowadzenia czystej wody po skarpie pałacowej. Ponieważ woda ta zawierała tlenek ołowiu, powodujący ołowicę, używano jej jedynie w dekoracyjnych basenach dolnego ogrodu. Dodajmy, że ołowica, czyli zatrucie organizmu ołowiem i jego związkami, powstaje w wyniku wniknięcia do organizmu związków ołowiu, co dokonuje się przez układ oddechowy i pokarmowy. Chorzy na tę chorobę są znużeni, wychudzeni. Wśród zaburzeń trawiennych występuje u nich kolka ołowiana, porażenie mięśni oraz zmiany w krwi obwodowej.

Stan przeszłości
1984-1985 przeprowadzono badania archeologiczne reliktów ujęcia wody we Włostowicach, obecnie w granicach m.Puławy. Zgromadzone źródła archeologiczne, przekazy pisane oraz ikonograficzne wykazały, że włostowickie ujęcie dostarczało wodę do wodo- ciągu puławskiej rezydencji i powstało w 1. 1671-1678 podczas budowy pałacu przez Tylmana z Gameren dla Stanisława Herakliusza Lubomirskiego. Jest ono unikalnym w Polsce rozwiązaniem inżynieryjno-hydrologicznym opartym na wykorzystaniu wód podskórno- gruntowych do zasilania wodociągu grawitacyjnego. Pozyskiwanie wody rowami drenażowymi nie ma odpowiednika w znanych z terenu Polski ujęciach wodociągowych zasilanych tradycyjnie wodą pobieraną najczęściej z rzek i źródeł, rzadziej zaś z jezior, stawów i studni gruntowych. We włostowickim ujęciu wody widać pewne nawiązania do rzymskich grawitacyjnych wodociągów zasilanych wodą gromadzoną z licznych niewielkich ale naturalnych górskich cieków bądź jej wysięków. Ponieważ trudno jednoznacznie wnioskować, że w Puławach po raz pierwszy zastosowano rowy drenażowe do pozyskiwania wody pitnej, należy domyślać się, że Tylman z Gameren znał przykłady takich ujęć z nizinnych i depresyjnych terenów być może Nadrenii, Dolnej Saksonii czy Niziny Padańskiej. Włostowickie ujęcie wody i spójnie z nim związany system jej rozprowadzania po rezydencji oraz odprowadzania nadmiaru do Wisły sugerują, że wybór miejsca przy lokalizacji puławskiego pałacu nie był przypadkowy i ważnym czynnikiem dla S.H.Lubomirskiego twórcy warszawskich łazienek - była możliwość zaopatrzenia go w duże ilości czystej, bieżącej wody. Tylmanowski system wodociągowy zmodernizowany w 1897 r. działał sprawnie do 1965 r. przez prawie 300 lat. Wodociąg miał długość około 3 km i kończył się w pałacowym parku. Niesiona woda spływała do dużego zbiornika, posiadającego konstrukcję analogiczną do zbiorników osadnikowo – rozdzielczych na wzgórzu włostowickim. Zbiornik, o wymiarach około 10,4 x 9,1 m, posiadał pojemność 3 tysięcy wiader wody, co prawdopodobnie równało się dobowej wydajności wodociągu. Dodajmy, że w XIX wieku wodociąg dostarczał 4 tysiące wiader wody na dobę. Była to zbyt duża ilość, nawet uwzględniając potrzeby gospodarcze, higieniczne i estetyczno- rekreacyjne. Dlatego nadmiar odprowadzono do łachy wiślanej, i to zarówno wody czystej, jak i ścieków.
Opis
Urządzenia ujęcia wody zlokalizowane są na wysoczyźnie prawego brzegu Wisły o wysokości bezwzględnej 150.00-157.00 m n.p.m. Wysoczyzna ta znajduje się w strefie przejścia wyniesień Wyżyny Lubelskiej w niziny tzw. Małego Mazowsza. Ma ona w podłożu margle kredowe typowe dla Wyżyny Lubelskiej, ale przykryte nie lessem tylko ponad metrową warstwą piasków zlodowacenia środkowopolskiego, co stworzyło wyjątkową sytuację hydrologiczną. Mianowicie, piaszczysta powierzchnia rozległej wysoczyzny, pozbawiona szaty wieloletniej roślinności (lasu) zbiera wody opadowe, które przefiltrowane przez grubą warstwę piachu natrafiają na trudno przepuszczalne podłoże margli kredowych i gromadzą się w ilastym ich stropie jako podskórno-gruntowe zapasy wody. szybko wypełniające każdy wykop z dnem sięgającym stosunkowo płytko położonej warstwy wodonośnej.
 
Myśl Tylmana
 
 Zdjęcie Lidar. Geoportal.gov.pl

Długie rowy drenażowe oraz sadzawki-rezerwuary zbierały wodę przekazywaną do zbiornika rozdzielczo-kontrolnego, skąd przekazywano ją grawitacyjnym rurociągiem do puławskiej rezydencji, położonej na wysokości bezwzględnej 142.70-145.20 m n.p.m. Woda zgromadzona w sadzawkach podnosiła ciśnienie wody w rurociągu oraz stanowiła jej zapas na okresy suszy i pory zimowej. W 1928-30, u podnóża włostowickich wyniesień, wybudowano ujęcie wody dla mieszkańców Puław i w urządzeniach starego ujęcia zmniejszył się poziom wody, a po zasadzeniu młodnika wokół urządzeń ujęcia woda zaczęła stopniowo zanikać w miarę wzrostu lasu i jego poszycia. W 1965 r. puławską rezydencję podłączono do wodociągu miejskiego i zarzucono użytkowanie urządzeń starego wodociągu oraz ujęcia wody.
 
 
Zbiornik rozdzielczo-kontrolny Z-1
 

Zbiornik Z-1 pochodzi z czasów budowy ujęcia wody. 1671-1678, widoczny jest na planie z 1897 r. i użytkowany był do 1897 r. Badania archeologiczne w 1985 r. północnej partii tego zbiornika wykazały, że wzniesiony jest z cegły o wymiarach średnio 7,5 x 13,3 x 27,5 cm i zagłębiony na około 1,1 m w warstwie calcowego piachu, co pod- kreślone jest zewnętrzną odsadzką fundamentową. Ceglana obudowa zbiornika posadowiona jest na ramie z kanciaków dębowych umieszczonych w stropie warstwy wodonośnej. Wewnątrz murowanej obudowy znajduje się drewniana studzienka z dębowym wieńcem podwaliny i sumikowo-kątkową konstrukcją ścian. Tuż nad dnem drewnianej studzienki odsłonięto rury z pni sosnowych, o średnicy 9,3-0,4 m. Jedna z nich przechodzi na przestrzał przez studzienkę i ceglane ściany zbiornika. Układ jej, jak też brak w niej otworu w obrębie zbiornika wskazuje, że najprawdopodobniej bezpośrednio odprowadzała wodę z sadzawki S-1 w kierunku pałacu. Natomiast druga, drewniana rura, ma początek w drewnianej studzience i mogła służyć tak do pobierania wody ze zbiornika Z-1 jak też do doprowadzania wody z sadzawek S-2 i S-3. Znalezione w nawarstwieniach przy zbiorniku Z-1 oraz jego zasypie fragmenty rur glinianych o technologii analogicznej jak ceramiki naczyniowej datowanej na XVII w. pozwalają domyślać się, że pierwotnie przy zbiorniku Z-1 przewód wodociągowy wykonany był z rur glinianych. Wkopy widoczne w nawarstwieniach przy zbiorniku oraz przemurowania we wschodniej i zachodniej ceglanej ścianie zbiornika Z-1 wskazują, że kilkakrotnie wymieniano rury drewniane. Pierwotnie nad zbiornikiem znajdowała się szopa drewniana (ślady pożaru zawierały odsłonięte nawarstwienia) zadaszona gąsiorkową dachówką, której ułamki wydobyto również z nawarstwień zasypu zbiornika.
Zbiornik Z-2
Został zbudowany w 1897 r. z cegły o wymiarach średnio 6,7x12,7x26,7 cm. Zastąpiono nim zbiornik Z1 opisany wyżej- przy wykonanej wówczas modernizacji wodociągu.
 
Sadzawki
 

S-1 – pochodzi z czasów budowy ujęcia wody w latach 1671-1678. Została ujęta w planie z roku 1897.
S-2 i S-3 – pochodzą z czasów budowy ujęcia wody tak jak S-1.Groblę między tymi sadzawkami przekopano w okresie okupacji. Wg ustnej informacji pana J. Dobosza.
S-4 została wykopana razem z rowem R-2B w czasie niemieckiej okupacji.
 
Rowy
 

Najstarszy rów drenażowy.Rów R-1 był dobrze zachowany w latach 80. Widoczne było jego szalowanie na odcinku 16 metrów. Badania archeologiczne z roku 1984 ujawniły relikty ,które umożliwiały zrekonstruować zasadę pierwotnego pobierania wody z rowu. Odkryto tam rurę drewnianą długości 0,6 m z otworem zaczopowanym drewnianym szpuntem. Usytuowanie tej rury powyżej dna rowu R-1 oraz znajdujący się szpunt wskazują,że regulowano nią w najstarszym systemie przepływ wody z rowu R-1 do sadzawki S-1.
 
Szalunek w latach 80 XX wieku rowu.
 
Rów R-2A nie był poddany badaniom archeologicznym. Mimo to jest przeświadczenie ,że był budowany Tylmanowską ręką. Widnieje na planie z 1897r.
Rów R-2B – nie był badany archeologicznie. Dodatkowo nie był ukazany na planie z roku 1897r. Wg ustaleń z konserwatorem wodociągów panem Józefem Doboszem ,dozorującym do 1965 roku urządzenia na ujęciu wody, ten odcinek B rowu oraz sadzawkę S-4 wykopano podczas lat 1939-1944.
Rów 3A i 3B nie były poddane badaniom archeologicznym ,wg przekazów ustnych pana Józefa oba odcinki nie były wypełnione wodą. Wojsko wykopało je podczas II wojny światowej jako okopy.
 
 Współczesność
 
Wodociąg oraz urządzenia ujęcia wody użytkowano do 1965 r. i po tym roku żadnych prac konserwatorskich nie prowadzono.Stan zachowania (fundamenty, ściany zewnętrzne, ściany wewnętrzne, sklepienia, stropy, konstrukcje dachowe, pokrycie dachu, wyposażenie i instalacje)
Obszar zajęty przez wodociąg oraz urządzenia ujęcia wody został obsadzony w 1. 1947-1948 młodnikiem sosnowym i wraz z jego wzrostem rozwijało się również poszycie leśne, obecnie zalesienie uzupełniane jest nowymi nasadzeniami. Obecnie nawet samosiejki są już dużymi drze- wami rosnącymi w obrębie rowów i sadzawek jak też zalesienie uzupełniane jest nowymi nasadzeniami).
 
Rowy
R-1 - Widoczna jest szybko postępująca destrukcja rowu w wyniku odpadania przegniłego szalowania i osuwania się zboczy rowu, co powoduje stopniowe wypłycanie się rowu do pierwotnej głębokości przynajmniej 1,1- 1,0 m do obecnej głębokości miejscami nawet 0,7-0,5 m.
R-2A- już w latach 80 tych r. brak było śladów drewnianych szalowań jego ścian, co powoduje sukcesywnie postępujące wypłycanie się rowu.
R-2B brak śladów drewnianych szalowań i widoczne postępujące wypłycanie się rowu.
R-3A i R-3B brak śladów szalowań, obecnie są to najpłytsze rowy o głębokości od 0,3 m do 0,5 m.
 
Sadzawki
S-1 w 1984 r. na jej dnie widoczne było lustro wody, obecnie porośnięta jest nie tylko resztkami roślinności ale również samosiejkami poszycia leśnego.
S-2, S-3 i S-4 - porośnięte resztkami roślinności wodnej i samosiejkami poszycia leśnego.
Zbiorniki
Z-1 i Z-2 obecnie miejsca są zdewastowane. Zniszczone ocembrowanie ceglane.

Na koniec powiem tyle, że mamy unikat w Puławach na skalę kraju i nic z tym się nie robi. Blisko tego cuda z XVII były pobudowane domy. Stanęły dwie cegielnie i wiatrak. Po nich nie ma śladu,a to Tylmanie i jego dziele cały czas historia w leśnych sosnowych ostępach trwa. Pilnują sadzawek wybrzmiałe modrzewie i topole. W latach 70-80 w sadzawkach się kąpano, prano, bawiono. Dziś znajduje się tam teren podmokły, jesienią nawet ma trochę wody. Wszystko zarasta,gnije i gaśnie w świetle coraz to lśniących fasad ala pałacu. Tu za Ceglaną jest świat inny, taką historią ,że nikt o niej nie mówi…no prawie nikt…


Bibliografia
Kuguszew Kn., Wodoprowod i wodostok Nowo-Aleksandrijskogo Instituta, Zapiski Nowo-Aleksandrijskogo Instituta Sielskogo Choz jaistwa i Lesowodstwa, t. 14, Warszawa 1901, s. 91-126.
Kutyłowska I., Lis P., Najstarszy wodociąg w Puławach - wyniki badań archeologicznych, (w:) Materiały z Kon- ferencji Naukowo-Technicznej nt. Wodociąg staropolski miasta Lublina, Lublin - Warszawa 1986, s. 101-120. Kutyłowska I., Wodociąg i wodne urządzenia ogrodowe z XVII wieku w Puławach, wyd. Zarząd Ochrony i Konserwacji Zespołów Pałacowo-Ogrodowych, Warszawa 1989.
Dziennik Wchodni.
 Zabytek.pl
02 lutego 2021   Komentarze (2)
puławy   technika   ciekawostki   wieże wodne- ciśnień  

Wysokie Brzegi....radości spotkań przy...

Zdjęcie Wisły na wysokości Włostowic.

 

Wysokie Brzegi.....Tak mało znane miejsce młodszej części Puławian...starsi natomiast pamiętają genialnie to miejsce.

 

72 letni Jędruś z Browarnej spotkany pewnej niedzieli, przy byłej kaplicy książęcej ,przykuł moją uwagę. Sumiasty srebrny wąs ,genialna aparycja, twarz pełna wspomnień i historii. Zaczepiłem...warto było !

 

Proszę pana ( mówi do mnie) plaża to była tu w dół po przeciwnej stronie do teraz Mariny. Schodziło się w dół , płaciło się pieniążek – ILE- dwa złote! Ja to 4,5 raza przepływałem Wisłę proszę pana. Do „Żeglarza” i z powrotem. Chłopaki skakali z mostu / Im. profesora Ignacego Mościckiego/ z poręczy! Ja skakałem z filaru na nogi proszę pana, oni na główkę...heheh Pamiętam , skakali w kwadraty ,gdzie pływały statki. Tam było głęboko. My łobuzy...to chodziliśmy na wysokie Brzegi się kąpać.....

 

Uroczony takim smaczkiem postanowiłem się dowiedzieć ,gdzie te Wysokie Brzegi... A rozmowa wybitnie bogata o powojennych Puławach. Były dwie łachy, dwa odejścia do Wisły..o błocie na ulicach do kolan... Teraz trudne do uwierzenia . Może i o tem innym razem.

 

Pani Ewa cudownie opisała to miejsce od Kępy do Włostowic....Wysokie Brzegi...zapewne pisząc to do mnie miała w głowie i przez oczami obrazy tych skromnych ale bardzo cudownych chwil dzieciństwa. Dziękuję za każde słowo.

 

“Nie tylko chłopaki ale całe rodziny i tam na plaży kwitło życie towarzyskie. Zabierało się wałówki bo szło się na cały dzień. Dzieci bawiły się pod opieką, spały w cieniu jakiegoś krzaczka, kompot albo woda z cukrem i drożdżami chłodziły się w wodzie. Rodzice grali w siatkę karty, alkoholu nie było. Niektórzy przypływali kajakami. O Wysokich Brzegach przez Mokradki most na Łasze i drogą która już od zabudowy na Kępie wysadzana była czereśniami różnych odmian a po bokach chmielniki. My mieszkając na Marynkach chodziłyśmy z mamą i braćmi pod koniec wakacji na zrywanie chmielu zasilając budżet domu. Brało się rządek i wołało się głośno chmielu i przychodził Pan z tyczką zakończane hakiem i spuszczał chmiel z wysokości.Nasze dzieciństwo było inne radosne szczęśliwe mimo że trochę biedne co nam zupełnie nie przeszkadzało”

 

 

 

.

 

 

29 lipca 2020   Dodaj komentarz
puławy   zbędowice   wieże wodne- ciśnień   wisła  

Puławska wieża wodna , która stała się...

 

 

Puławy. Jedna z 3 wież. Wieża wodna- ciśnień powstała na początku XX wieku. Wybudowali ją "Kaniowczycy".Znajduje się na ulicy Filtrowej.Teraz obserwatorium astronomiczne ( uroczyste otwarcie nastąpiło 2 maja 1994 roku). W latach 60-tych XX wieku już nieużywana i niszczejąca, znajdująca się na jednym z wielu pagórków puławskich stała się obiektem zainteresowania - wykorzystania jej jako obserwatorium po adaptacji. Tak też się stało . Krótka historia powstania obserwatorium wraz ze zdjęciami pochodzą ze strony

POLSKIE TOWARZYSTWO MIŁOŚNIKÓW ASTRONOMII ODDZIAŁ W PUŁAWACH :

 

"Propozycja wykorzystania nieczynnej wieży ciśnień przy ul. Filtrowej 50 padła w roku 1965. Grupa osób skupiona wokół Marii i Bogdana Szewczyków podjęła rozmowy z prezydium Miejskiej Rady Narodowej, dotyczące przekazania budynku i adaptacji na obserwatorium astronomiczne. W 1971r. następuje przekazanie budynku dla Polskiego Towarzystwa Miłośników Astronomii pismem nr GKM-I-420/b/30/71 z dnia 19.05.1971r. Pierwsze prace ruszyły zaraz po otrzymaniu dokumentów przez Państwa Szewczyków. Grupa Podwórkowa im. M. Kopernika pod kierownictwem Państwa Szewczyków rozpoczęła porządki wokół budynku i w jego wnętrzu. Nieczynne urządzenia wieży ciśnień zdemontował Bogdan Szewczyk. [....... ] Z kolei w 1985r. podpisano umowę z członkami Warszawskiego Oddziału PTMA na sporządzenie dokumentacji i wykonanie kopuły - byli to panowie Wiesław Kłaput i Lucjan Newelski.[....] Montaż kopuły na budynku obserwatorium odbył sie dnia 12 listopada 1988r. Do budynku Oddział PTMA "wprowadził się" 2 sierpnia 1989r. W kwietniu 1990r. zostaje zmontowany mechanizm obrotowy kopuły, jednakże kopuła ruszyła dopiero w końcu marca 1994r. Teraz można było pomyśleć o otwarciu obserwatorium, które miało miejsce 2 maja 1994r [....] "

 

Wieża ciśnień Puławy ulica Filtrowa

 

 

 

Adaptacja Wieża ciśnień Puławy ulica Filtrowa na obserwatorium astronomiczne.

 

 

Adaptacja Wieża ciśnień Puławy ulica Filtrowa na obserwatorium astronomiczne.

 

 

Adaptacja Wieża ciśnień Puławy ulica Filtrowa na obserwatorium astronomiczne. Montaż kopuły.

 

 

 

Sam budynek został wpisany do Gminnej Ewidencji Zabytków Miasta Puławy :

Ustalenia ochrony w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego:

- Uchwała nr XV/142/07 Rady Miasta Puławy z dnia 29.11.2007 r.

- Uchwała nr XVIII/184/08 Rady Miasta Puławy z dnia 31.01.2008 r.

19 grudnia 2019   Dodaj komentarz
puławy   historia   wieże wodne- ciśnień  

Historia lokalna - Dęblin - Dwie wieże...

Mroźny listopadowy poranek przy dworcu PKP.

Spotykany prawie przy każdym dworcu wysoki smukły budynek w postaci wieży jest nieodzownym obiektem krajobrazu zespołu kolejowego. To wieże ciśnień. Oczywiście głównie budowane były w czasach świetności parowozów w celu magazynowania wody i jej szybkiej dystrybucji choćby dla uzupełnienia jej braku w "ciuchciajkach , gdzie para buch" ale i w obiekty , które jej potrzebowały. Lecz wieże ciśnień można spotkać także choćby w Puławach w samym zespole pałacowo - parkowym Czartoryskich. O tym co to jest i jakie pełni funkcje w telegraficznym skrócie opiszę na końcu wpisu. Dziś skupiam się na mieście Dęblinie i jego trzema wieżami. 

Teraz Dęblin, a wówczas jak je stawiano - to jedna ( kolejowa) była na Modrzycach /Rycicach a druga  w osdzie Irena, trzecia ( dla lotniska) w Iwanowskie Sieło ( także jako Folwark Dęblin, później Kolonia Dęblin ) blisko Masowa – aktualnie Osiedle Lotnisko ( dawniej Pekin).  Ze wszględu na historię ,kształt i zabytkowość skupię się głównie na dwóch.  Trzecia typowo techniczna.... 

 

Kilka słów o wieżach ....

W Dęblinie znajdują się trzy wieże ciśnień: 

•Jedna to : kolejowa wieża ciśnień, wybudowana w 1920 r. znajdująca się w zespole kolejowym Zespół budynków kolejowych, obejmujący m. in. wieżę ciśnień i żurawia wodnego, wpisany jest do rejestru zabytków.

 

• Druga to także wieża ciśniej lecz o bryle współczesnej - protopadłościanu. Tu najmniej jest o jej informacji.

 

 

•Trzecia to : Wieża ciśnień na terenie Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie.

Jak pierwsza, druga  z nich- kolejowa- ma,  a w sumie miała jasno określoną funkcję - napełniane były parowozy w czasach kolei parowej (ale także zapewniała  wodę dla obiektów technicznych i socjalnych stacji kolejowych) to trzecia jest dość tajemnicza.

Lotniskowa wieża ciśnień w Dęblinie to jeden z zabytków techniki, który jest ściśle związany z historią Szkoły Orląt. Usytuowana na terenie 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego, wieża jest od lat wyłączona z użytkowania. Jeśli szybko nie znajdzie swoich nowych funkcji będzie się nadawała jedynie do wyburzenia. Wieża została zaprojektowana i zbudowana specjalnie na potrzeby powstającej tu od początku lat 20 tych XX wieku szkoły lotniczej. Najprawdopodobniej powstała w 1922 r. umożliwiając zaopatrzenie całego terenu w wodę. Muzeum Sił Powietrznych zakupiło unikatowe zdjęcie wykonane przez francuskiego kapitana Fleury Sevre, pokazuje obiekt w pełnej krasie a w jego otoczeniu skromne chaty chłopskie. Zdjęcie doskonale pokazuje poszczególne detale architektoniczne. Obiekt ten pojawia się często we wspomnieniach pilotów jako punkt orientacyjny. Na jej szczycie była zamontowana dużej mocy lampa szlakowa, pomocna podczas nawigacji nocą.

Nadmienię tylko ,że trwają analizy i rozmowy w sprawie rewitalizacji wspomnianej wieży ciśnień wraz z wieżą spadachronową. Być może będzie to ciekawa atrakcja turystyczna rejonu.

 

 

Co to jest wieża ciśnień i jak działa.

Wieża ciśnień to obiekt budowlany o charakterze technicznym. W jej górnej części umieszczony jest zbiornik wody. Woda gromadzona w zbiorniku rozprowadzana jest rurami do miejsc docelowych. Zbiornik w wieży umieszczony jest wysoko aby uzyskać odpowiednie ciśnienie rozprowadzanej wody. Do zbiornika woda doprowadzana jest za pomocą pomp. Ze zbiornika w wieży woda może być rozprowadzana do ostatecznych odbiorców poprzez sieć wodociągów bez dodatkowego zasilania, na zasadzie naczyń połączonych (dlatego zbiornik wody musi być umieszczony na wyższym poziomie niż odbiorcy wody).

Wieża ciśnień może być wykorzystywana jako:

•podstawowe urządzenie do rozprowadzania wody pod odpowiednim ciśnieniem, lub

•urządzenie dodatkowe, zapewniające dostarczenie wymaganej ilości wody w momentach nasilonego zapotrzebowania, gdy same pompy nie wystarczają. Dzięki istnieniu wieży ciśnień w takim systemie pompy mogą być słabsze (a tym samym tańsze) niż w analogicznym systemie nie wspomaganym przez wieżę ciśnień (wydajność zainstalowanych pomp może być obliczana według średniego, a nie maksymalnego zapotrzebowania na wodę, gdyż w sytuacjach zwiększonego poboru ta „nadwyżka” pochodzi ze zbiornika w wieży ciśnień, który może być uzupełniony po spadku zapotrzebowania, np. w nocy), lub

•urządzenie rezerwowe, wykorzystywane w sytuacjach awarii pomp lub braku energii, gdyż woda ze zbiornika w wieży płynie pod wymaganym ciśnieniem na zasadzie grawitacji,

•zbiornik wyrównawczy, zapewniający wyrównanie ciśnienia w sieci wodociągowej (zapobiegający uderzeniom hydraulicznym w sieci wodociągowej).

 

Klasyfikując wieże według kategorii odbiorców dostarczanej wody można generalnie wyróżnić następujące wieże ciśnień:

 

•komunalne wodociągowa – należące do miejskich sieci wodociągowych doprowadzających wodę przede wszystkim do mieszkań (do tej kategorii zaliczyłam też wieże wiejskie i dawne pałacowe),

•kolejowe kolejowa – z których napełniane były parowozy w czasach kolei parowej (ale także zapewniały wodę dla obiektów technicznych i socjalnych stacji kolejowych),

•zakładowe zakładowa – zapewniające rozprowadzenie wody w zakładzie przemysłowym, fabryce, gospodarstwie rolnym (ale też np. w kompleksie szpitalnym).

 

Zdjęcia wieży ciśnień kolejowej - własne, w 41. bazie - internet

Narracja zwiazana z wieżą w 41 Bazie wraz z recytacją z biuletynu POD DOBRYMI SKRZYDŁAMI - 4/2018.

28 listopada 2018   Komentarze (5)
historia   dęblin   wieże wodne- ciśnień   Dęblin wieża ciśnień  

Historia lokalna- Wodociąg drewniany - jeden...

I kolejna ciekawostka i perełka inżynierii z Puław . Dokładnie chodzi o drewniany rurociąg , który zaopatrywał osadę pałacową w wodę. Wycinek jest dostępny na placu w Wodociągach Puławskich.

XVII wieczny wodociąg drewniany w Puławach. W 2014 roku.

 

Ze strony Naszemiasto.pl :

„Podczas prac ziemnych prowadzonych w okolicy ulicy Ceglanej w Puławach, pracownicy odkopali drewniane kłody, które okazały się wodociągiem zaprojektowanym przez Tylmana z Gameren, architekta który stworzył pierwotny kształt puławskiego pałacu Czartoryskich.Znalezisko jak podkreślają archeolodzy jest bardzo cenne, ponieważ tak dobrze zachowanego drewnianego wodociągu w Polsce nie udało się jeszcze odkryć.

- Dwa elementy wodociągu, zostały wydobyte na powierzchnię i zabezpieczone, pozostałe po decyzji konserwatora zabytków ponownie zakopaliśmy. Oczywiście zrobiona została pełna dokumentacja, a zainteresowanie znaleziskiem wykazały m.in. puławskie wodociągi - wyjaśnia archeolog, Sebastian Wardak.

XVII-wieczny wodociąg, który odkryto mógł mieć blisko 3 kilometry długości i prowadził z umiejscowionych we Włostowicach tzw. sadzawek w których zbierała się woda opadowa, aż do puławskiego pałacu.

- Konstrukcja wodociągu jak na tamte czasy była bardzo solidna. Kłody drewna pochodzące z drzew iglastych drążono świdrami i dodatkowo wypalano w środku, aby pozbyć się ewentualnych pozostałości drewna. Gotowe elementy łączono specjalnym metalowymi obejmami. Warto dodać, że odnaleźliśmy również podkłady na których były układane rury, było to najprawdopodobniej związane z ukształtowaniem terenu, ponieważ ten wodociąg miał charakter grawitacyjny - dodaje Wardak.”

 

Ze strony wodociągów Puławskich:

„W XIX wieku wodociąg dostarczał do Osady Pałacowej, przewodami drewnianymi, ok. 4 tys. wiader wody na dobę (28-40 m3) ujmowanej ze Wzgórz Włostowickich. Nadmiar wody oraz woda zużyta kierowane były do starorzecza Wisły.”

 

I z Dziennika Wschodniego  :

„Pierwszy puławski wodociąg zbudował pod koniec XVII wieku niderlandzki architekt Tylman z Gameren, którego do Puław przywiózł Stanisław Herakliusz Lubomirski. Lubomirscy w 1671 roku rozpoczęli budowę pałacu. Wtedy też powstał wodociąg. Woda zbierała się w sadzawkach na wyżej położonym wzgórzu i spływała rurami do osady. - Wodociąg mógł być wykorzystywany mniej więcej aż do powstania listopadowego - mówi Sebastian Wardak, puławski archeolog, który zajął się znaleziskiem na budowie drogi. Są wykonane z drzewa sosnowego. Mają ok. 35-40 cm średnicy, były drążone najprawdopodobniej żelaznymi świdrami. Dodatkowo były od środka opalane. Aby nie osiadały, były też posadowione na drewnianych podkładach . To jedne z najlepiej zachowanych tego typu obiektów w Polsce. Zapewne w tak dobrym ich zachowaniu pomogło położenie na piaszczystym terenie - przypuszcza archeolog Wardak.”

 

i informacja z tablicy przy wycinku tegoż rurociągu :

 

13 listopada 2018   Dodaj komentarz
historia   wieże wodne- ciśnień   puławy   rurociąg drewniany Puławy  

Delegacja…..smaczki wyjazdu....

Chęciny … Najważniejszym zabytkiem są ruiny zamku królewskiego z przełomu XIII i XIV wieku. Zamek pozostaje ruiną od XVIII wieku i fakt nie ma co tam oglądać ,ale z wieży to już piękna panorama okolic….oj piękna….

 

Obiecane inne „cywilne” krakowskie i nie tylko osobliwości.

 

Wieża – radar meteorologiczny 

 

W miejscowości Brzuchania znajduje się uruchomiony w 2004 r. radar meteorologiczny, jeden z ośmiu sfinansowanych z kredytu udzielonego Polsce przez Bank Odbudowy i Rozwoju na realizację Projektu Likwidacji Skutków Powodzi.

 

Kraków i jego osobliwości

 

 ... tak po drodze. „Szkieletor” krakowski - Danuta donosi, że już straszy trochę.

„Unity Tower, dawniej biurowiec NOT, potocznie Szkieletor – wieżowiec w krakowskiej dzielnicy Grzegórzki, przy rondzie Mogilskim. Najwyższy budynek budowanego kompleksu biurowego Unity Centre. Rozpoczętej w 1975 budowy wysokościowca nie ukończono przez wiele lat i wznowiono dopiero 30 marca 2016 roku [1]. Przez ten czas nie był użytkowany (stanowił jedynie miejsce wywieszania banerów reklamowych).”

 

Drugi to „Liban”

„Liban – potoczne określenie karnego obozu pracy Służby Budowlanej (niem. Straflager des Baudienstes im Generalgouvernement) utworzonego przez Niemców na terenie przedsiębiorstwa "Krakowskie Wapienniki i Kamieniołomy Ska Akc." (od nazwiska założyciela przedsiębiorstwa – Bernarda Libana, zwanego potocznie Libanem) w krakowskiej dzielnicy Podgórze w południowym wzgórzu Krzemionek Podgórskich, przy ulicy Za Torem 22.Obóz istniał od 15 kwietnia 1942 roku do 22 lipca 1944 roku. Przeciętnie przebywało w nim 400 więźniów (przez cały okres istnienia przeszło 2 tys.) – Polaków i Ukraińców, którzy pracowali w bardzo ciężkich warunkach w kamieniołomach i wapiennikach.

Podczas likwidacji obozu z ogólnej liczby 170 więźniów, 146 zdołało uciec; pozostałych Niemcy rozstrzelali na miejscu. Pochowani zostali na miejscu egzekucji. W 1948 roku postawiono obok niewielki pomnik.

W 1993 r. na obszarze obozu wykonywano zdjęcia do scen obozowych filmu Lista Schindlera Stevena Spielberga. Wybudowano w tym celu scenografię, której liczne fragmenty pozostały do dziś.” Widać jeden z kopców - gdzie odbywają się doroczne biegi „Trzech Kopców”. Proszę, jak coś pomyliłem o weryfikacje, szczególnie Krakusów.

 

Mural jakich mało - Brawo Kraków! Jesteś wielki! Jan III Sobieski jako żywy! 

Mural przy alei 29 Listopada. Mural kosztował miasto 40 tysięcy złotych.Rok powstania - 2008r.

Krótkie info o nim:

„Potrzeby, która trwała godzin 14 y Wiktoryey otrzymanej dnia 12. września nad Nieprzyiacielem pod Wiedniem przez Woyska Naiaśnieyszego y Niezwyciężonego Króla Iego Mości Polskiego Wielkiego Monarchy Jana Trzeciego z pod Namiotów Wezyrskich z obozu wysłana” - to część tekstu umieszczonego na muralu.

Autorem projektu graficznego, a także większości prac malarskich, jest Jerzy Rojkowski z Agencji "Zooteka", ten sam, który wykonał graffiti przy al. Powstańców Śląskich. Na wewnętrznej stronie wiaduktu pokazane są sceny walki oraz wojsko Jana III Sobieskiego. Ponadto na malowidłach uwiecznione są: chorągwie jazdy, herby szlacheckie i liczne elementy uzbrojenia: karabele, szable, zbroje husarskie, buławy. Boczne ściany estakady zajmą wizerunki Stanisława Jana Jabłonowskiego, Mikołaja Hieronima Sieniawskiego, Hieronima Augustyna Lubomirskiego i Jana III Sobieskiego.

Z innych źródeł:

Po świętowaniu 325 rocznicy (2008 roku) odsieczy wiedeńskiej pozostał w Krakowie upamiętniający to historyczne wydarzenie - mural. Piękne, że w stoczonej 12 września 1683 roku bitwie z Turkami polskie wojska z królem Janem III Sobieskim pokazały taką klasę i przyczyniły się do zwycięstwa wojsk austriacko - niemieckich w tej zaliczanej do jednej przełomowych bitew świata. Krakowski mural namalowany na dwóch ścianach wiaduktu przy al. 29 Listopada przypomina tę brawurową wiktorię. Malowidło przedstawia triumf Jana III Sobieskiego, ale autorzy nie zapomnieli też oczywiście o nieocenionej polskiej husarii. 

 

"Zameczek"

Na modłę Pałacu Mirów w Książ Wielki powstał w centrym miejscowości tandetnie ustylizowany budynek – o nazwie „Zameczek”, który prowadzi usługi hotelowo-gastronomiczne.  Szkoda, że nie stanąłem bo to chyba tapeta była i jakaś dykta ( blanki). Z daleka robi wrażenie i upodabnia się to w/w pałacu Mirów.

 

Dobrze się rozejrzeć dookoła i zobaczyć ba! nawet uwiecznić pisząc i zapisując te smaczki.

 

Informacje zaczęrpnięte z internetu.

08 listopada 2018   Dodaj komentarz
historia   wieże wodne- ciśnień   delegacyjny i podróżniczy splen   Mural   Szkieletor   Liban   sobieski   chęciny   kraków  
Izkpaw | Blogi