Historia lokalna - Łęka pomidorowa...
Kroję powoli. Już w maju smakują świetnie. Pomidory z Łęki. Tak z Łęki. Są najlepsze – choć zaraz po tych z przydomowej folii czy szklarni. W jednym ze sklepów w Puławach już kupuję i rozkoszuję się ich smakiem. Tak szanowni Państwo. Łęka znana! I to w tych czasach!
Bronowice ,skręcam przy sklepie. Tak bardzo dobrym sklepie. Sporo wytrawnych smakoszy przy nim i degustatorów zaopatrujących się w napitek pewnie. Dziś wolne, więc większość sklepów nieczynna – prócz tego. A naprzeciw sklepu obelisk upamiętniający Kościuszkę.Już bardzo zapomniany. Park i staw i miejsce gdzie był pałac , dziś szkoła. Zadbany, drzewa cudowne. Mijam go bo nie o nim tylko o niej. Łęka należała przez setki lat do dóbr Bronowickich i historię mają wspólną – to naturalne. Krzyż z 1850 roku wpatrzony w były pałac w parku bardzo mnie dotyka. Zatrzymuję się dłużej.
Prawie 170 lat!!!!!! Prosta jak strzała droga do niej do Łęki. Snuję się wolno , rozkoszuję widokiem. Widzę wał ale i kominy pewnie szklarni i tych pysznych pomidorów. Zieleń zatyka, staję przy wale. Kapliczka z 2002 roku – Maryjna – ozdobiona pięknymi wstążkami. Piękny widok , dwie tuje ją strzegą. Co za przewrotność , przecież tuje to krzew diabelski.... no ale takie tam zabobony może. Lecz trujący – to już nie ulega wątpliwości. Stawiam samochód. Udaję się za wał na rezerwat przyrody „Natura 2000” ciągnący się do Opatowic. Miejscowości jakże wymownej w nazwie – od opactwa – także średniowiecznej. Podziwiam, oczka wodne pstrzą się co chwila. Zachwycam się i napawam widokiem. Korowód rowerzystów i biegaczy z Jaroszyna i dalej G.Puławskiej krzepi. Muszę i ja tu się wybiegać. Jadę wzdłuż wału.
Pojawiają się domostwa i ta płaskość terenu. Drewniana zabudowa, cudowna , panie w chustach na głowie patrzą się na mnie trochę dziwnie. No gość już wysłużoną skodą oktawią trzyma komórkę i strzela zdjęcia. Dziwny jakiś- co tu robi i po co. A to przecież już XII wieczna miejscowość – jedna z najstarszych tu na ziemi Puławskiej. Tak mocno związana z Wisłą i jej wylewami i zmienami koryta. I przez lata zmieniała nazwę w 1457r Lląka, 1563 Ląka, 1529 Lanka, 1563 Ląka, 1569n. Łęka. Mało tego kiedyś była na wyspie i należała do szlachcica Regowskiego.
Następnie od XV wieku przeszła w przeszła na własność wielkiego rodu Firlejów, którzy byli właścicielami ważnych dla tych zziem Bronowic. 1787 r wieś liczyła 159 mieszkańców, w tym 4 Żydów a w 1827 wieś miała 20 domów i 160 mieszkańców. W 2011 roku miała 301 mieszkańców. Czyli nie za dużo i nie za mało. To teren wybitnie cudwny krajobrazowo , te wierzby , olszyny od Wisły robią niesamowite ważenie. Wieś czynnie brała udział w czasie okupacji w walce o wolną Polskę. Nauczała potajemnie języka, miała silny ruch oporu. Za to niemiecki okupant powiesił wielu mieszkańców oraz rozstrzeliwał uczących nauczycieli - bohaterów walczących o wolność ojczyzny. Naród pamiętał im to stawiając im pamiątkę czci i poświęcenia – kapliczkę. Jest ich kilka , i ta z 1913 roku opisywana przeze mnie. W czasie II WŚ wieś została prawie doszczętnie zniszczona. Dlatego ważną jej częścią była wiara w lepsze jutro i modlitwa do Boga. A z tym bywało różnie. Kiedyś , kiedyś płacono dziesięciny na i Pana i Stwórcę. I dla Łęki i Bronowic nie był to temat tak oczywisty. Proszę poczytać ….
Ach te batalie z Firlejami o płacenie dziesięciny. Ale nie oni pierwsi tylko dziedzic Michał Bronowski już w 1577 roku zaczął przegraną batalię z klasztorem świętokrzyskim o dziesięciny. Wspomniany Krzysztof Firlej w 1634 roku jako właściciel Bronowic i Łęki płaci po przegrywa proces z zakonem i 3 lata później płaci 300 zp odszkodowania . Za co ? Za zabranie od 10 lat dziesięciny z Bronowic i Łęki. Od tego czasu jako już posłusznie płaci w gotówce dziesięciny. Ale nie na długo bo już waśnie 1641 czy 1643 roku trwają między Bornowskim a zakonem świętokrzyskim. By znów pokornie głowę schylić i czapkę zacisnąć i płacić na Święty Krzyż. Wylewy Wisły powodują z kwoty 300 zp zmniejszyć do 240 zp. Robi to niedawny nowy właściciel Bronowic i Łęki Stanisław Witowski, kasztelan sandomierski, starosta lubelski i zwoleński – a miało to miejsce w 1655 roku. I znów nowi właściciele Bronowic i Łęki Polanowscy uchylają się od płacenia. Co dla Michała Polanowskiego w 1712 roku kończy się rzuceniem przez bp Kazimierza lubieńskiego ekskomuniki. To zawsze działa ! Działało też w XI wieku w konlikcie między Henrykiem IV a papieżem Grzegorzem VII. Zadziała i tym razem. Skruszony Michał sakiewkę na klasztor otworzył i zaległościami opłacił. Taki to był los dziedzica , który był albo zbyt zachłanny na 1/10 swojej ekonomii albo nie widział szerszego uzasadnienia płacić na ten klasztor – świętokrzyski.
Mijam studnię jedną, drugą, dom murowany przelata się z drewnianym. To piękny widok ,słychać wręcz szum Wisły. Droga , no cóż ma wybrakowania ale nie narzekam. Pani się przy nowej pięknej remizie OSP patrzy a mnie pytająco. Zatrzymuję się. Pani zmieszana. Pytam o to i owo. Oczy jej błysnęły iskrą, uśmiech na ustach. Opowiadała i o tej kapliczce co konie Panią dworu powiozły i tą maryjną i tą dalej na Opatkowice. I o tym jak tu szła robota tego mostu kolejowego przez Wisłę. Słuchałem i słuchałem i zostawiam to dla siebie.....
Warto spotkać taką Panią.... dalej to strategiczna doga i na Wisłę na pontonowy most koleowy i drogowy... już historycznie oczywiście. Staję na końcu drogi widzę naprzeciw brzegu cypel na Wólce Gołębskiej....mostu..... A ta bywam często.....i na inną historię jak Państwo by chcieli....
Opis z „Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, Tom V -1880,Józef Gacki: Benedyktyński klasztor na Łysej Górze. Wyd. Wydawnictwo Jedność. Kielce 2006. ISBN 83-7442-389-7.
Maria Kamińska: Nazwy miejscowe dawnego województwa sandomierskiego,. Wyd. Wrocław 1964-1965..
Acta terrestia Lublinensia. Księgi Ziemskie Lubelskie w Archiwum Państwowym w Lublinie.. „Archiwa Państwowe w Lublinie”.
ASK. Archiwum Skarbu Koronnego, dział w AG.. „Archiwa Państwowe”.
Adolf Pawiński. Polska XVI w. pod względem geograficzno-statystycznym. Małopolska, t. III-IV (Źródła dziejowe, 14-15), Warszawa 1886.. „Źródła dziejowe”.
AG nab.. Rejestry dziesięcin, czynszów i wyderkafów, powinności poddanych i poborów z dóbr i dochodów konwentu świętokrzyskiego z lat 1650-1689, AG, nabytki Oddziału I, nr 936.. „Archiwum Główne”.
Osad.rad.. Z. Guldon, S. Zieliński ,Osadnictwo i gospodarka powiatu radomskiego w XVI-XVIII w.,. „(Radom i region radomski w dobie szlacheckiej Rzeczypospolitej, 1-2),”. 26.
Józef Gacki. - J. Gacki, Klasztor świętokrzyski księży benedyktynów na Łysej Górze,. „cz. 6, „Pamiętnik religijno-moralny”, ser. 2, 10,”, s. 492-520, 1862.
Tabela. Tabela miast, wsi, osad Królestwa Polskiego z wyrażeniem ich położenia i ludności, alfabetycznie ułożone w biurze Komisji Rządowej Spraw Wewnętrznych i Policji, t. I-II, W. 1827.. „Centralna Biblioteka Statystyczna”. A-Ł (Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego), s. 288, 1827. Warszawa.
Spis. Spis ludności diecezji krakowskiej z r. 1787, t.I - wyd. J. Kleczyński, AKH,II - wyd. B. Kumor, ABMK, 35-39, 1977-1979 i odbitka. . s. 269-478. Kraków 1894,.
SŁOWNIK HISTORYCZNO- GEOGRAFICZNY ZIEM POLSKICH W ŚREDNIOWIECZU Redakcja ogólna: Tomasz Jurek