• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Blog o przyrodzie, naturze, śpiewaniu, historii

Kategorie postów

  • aktywność sportowa (13)
  • basonia (1)
  • bobrowniki (4)
  • bochotnica (12)
  • bonow (2)
  • borowa (16)
  • borowina (5)
  • chrząchów (1)
  • chrząchówek (1)
  • ciekawostki (23)
  • cmentarze (21)
  • delegacyjny i podróżniczy splen (5)
  • dęblin (27)
  • drozdówko (1)
  • epidemie (6)
  • filozofia (68)
  • gołąb (5)
  • góra puławska (3)
  • historia (132)
  • jaroszyn (1)
  • józefów (1)
  • karczmiska (1)
  • kleszczówka (1)
  • końskowola (7)
  • kurów (1)
  • Łęka (1)
  • maciejowice (1)
  • matygi (4)
  • młyny i wiatraki (25)
  • mosty i przeprawy (3)
  • nieciecz (1)
  • obłapy (1)
  • opatkowice (1)
  • osmolice (1)
  • parchatka (8)
  • piskory (1)
  • podzamcze (1)
  • pożó (8)
  • przyroda (46)
  • puławy (50)
  • rodzinne strony (55)
  • rudy (4)
  • sieciechów (3)
  • sielce (1)
  • skoki (6)
  • skowieszyn (7)
  • smaki ryb w puławach (2)
  • spiew (12)
  • starowice (1)
  • technika (5)
  • trzcianki (1)
  • wąwolnica (1)
  • wieprz (2)
  • wierzchoniów (1)
  • wieże wodne- ciśnień (7)
  • wisła (8)
  • witoszyn (1)
  • włostowice (2)
  • wojciechów (2)
  • wolka nowodworska (1)
  • wólka gołebska (6)
  • wskaźniki artyleryjskie (1)
  • wyznania religijne (18)
  • zbędowice (2)
  • ziemia szczecinecka (1)
  • Życie (56)

Strony

  • Strona główna

Linki

  • Bez kategorii
    • Blog o własnej wędlinach....
  • Bieganie inie tylko
    • Maratończyk i jego przemyślenia
  • Historia
    • Fortyfikacje
    • I WŚ Puławy
    • Interaktywne stare mapy
    • O cmentarzach , dworkach
  • Historia lokalna
    • Dawne Puławy
    • I Wojna Światowa
    • Kompendium wiedzy o Gołębiu
    • Poznaj Lublin
    • Skoki i Borowa
    • Świetny blog o historii regionu
    • Wszystko o Sieciechowie
    • Wyjdź z pociągu
    • Zabytki, zaułki, zakątki ...
  • proces technologiczny
    • Procesy technologiczne
  • Przyroda
    • Blog leśniczego

Kategoria

Delegacyjny i podróżniczy splen

Podróż uczy poznania...zapraszam do przedziału...

Przygody z tym co nas otacza można doznać nie tylko będąc w niej i w oczywisty sposób dotykać jak i czuć. Można także przygodę poznawczą realizować poprzez okno pociągu. Ja miałem tą sposobność i w dwa dni poczyniłem ponad 1400 km. Uchwyciłem co uważałem za ciekawe a pewnie dużo więcej ciekawych unikalnych rzeczy opuściłem. Zapraszam do mojego przedziału. Start Lublin. Koniec – Kołobrzeg.

 

Autor bloga 

 

LUBLIN 

 

Pomnik 111 lat pracy parowozów w lokomotywowni Lublin.

 

„ Parowóz Pt 47-157 stoi na bocznicy lubelskiego dworca. Model ten wybrano na pomnik techniki i ustawiono 30.06.1980 r nieprzypadkowo. Egzemplarz ten był jednym z najlepiej utrzymanych w parowozowni lubelskiej i najmniej awaryjnym.

Parowozy z serii Pt 47 rozpoczęto produkować w 1948 r. na podstawie przedwojennej dokumentacji lokomotywy Pt 31. W stosunku do pierwowzoru wprowadzono pewne udoskonalenia, m.in. -stalową skrzynię ogniową z rurami cyrkulacyjnymi, -zmieniono sylwetkę parowozu -zmodyfikowano armaturę, przekonstruowano kocioł, -zamontowano prostokątne wiatrownice -zamknięto budkę maszynisty -piasecznicę i zbieralnik umieszczono w jednej otulinie.

Lokomotywa była wyposażona w tender pochodzenia niemieckiego, od parowozu Ty 4 oznaczonego serią 34D48, a po zmianie wózków w latach 70 wprowadzono ujednolicone tendry z łożyskami tocznymi serią 34D74. W latach 50 parowozy serii Pt 47 stacjonowały we wszystkich DOKP, obsługiwały większość połączeń dalekobieżnych do połowy lat 50, a na niektórych trasach nawet do 80 parowozy tej serii obsługiwały także ciężkie pociągi dalekobieżne (towarowe). Od 1949 r parowozy otrzymały pojemniejsze tendry z serii 33D48 produkowane we Wrocławiu. Na przełomie lat 50 i 60 pojawiły się automatyczne podajniki do węgla " Stoker ". Wymieniono wtedy ich symbol z 26D48 na 27D48. 

Prezentowany w Lublinie parowóz wyprodukowano w Zakładach Przemysłu Metalowego im.Hipolita Cegielskiego w Poznaniu w 1950 r, pod numerem fabrycznym 1415. Pracę rozpoczął 15.7.1950 r w Szczecinie. Potem przydzielano go kolejno do różnych miast. Zwiedził całą Polskę. 15.05.1955 Zielona Góra 22.09.1955. Poznań 01.06.1963 Bydgoszcz Główna 28.06.1966-Iława 25.10.1966 Bydgoszcz Główna 28.03.1969 Toruń 23.04.1976 Lublin. Parowóz wykreślono z inwentarza 10.03.1987 r po 36 latach pracy. Przejechał on 2 864 319 km. Wykonano na nim 14 napraw rewizyjnych, 11 średnich, 4 główne.” - polskaniezwykla.pl

 

 

Lubartów

Kolejowa wieża wodna- Lubartów.

 

 

Radzyń Podlaski

 

Te stare drzewa przy budynku dworca PKP w Radzyniu Podlaskim opowiedziały nie jedną historię. Choćby jak zmieniały się nazwy stacji przez pryzmat wojen i ich wyników...

Idąc za stroną bazakolejowa.pl

przed 1916-11-01 Betlnow

przed 1931-01-01 Bedlno

1949-06-23 Radzyń Podlask

 

 

Siedlce

 

Dworzec PKP Siedlce.

 

Idąc za wikipedią :

”Duży dworzec wybudowany po II wojnie światowej (przedwojenny został spalony w 1944r ), przebudowany w 1999 roku (min. budowa antresoli) przed wizytą duszpasterską Papieża Jana Pawła II w Siedlcach. Posiada trzy wejścia (od str. miasta, peronów i jedno boczne prowadzące do punktów usługowych na antresoli).”

 

Zdjęcie przedwojennego dworca autorstwa Adolfa Gancwol-Ganiewskiego- Wikipedia. Aktualne -własne. Budynek dworca stanowi główną część placu im. Stanisława Zdanowskiego.

 

 

Topniejące słońce nad Siedleczczyzną 

 

 

Mińsk Mazowiecki

 

Minsk Mazowiecki. Dworzec.

 

Krzyż-pomnik żołnierzy Armii Krajowej - Mińsk Mazowiecki

„W okolicy dworca kolejowego w Mińsku Mazowieckim, a konkretnie tuż za peronami, przy ulicy Kolejowej znajduje się pomnik w postaci krzyża wraz z częścią, na której umieszczono tablice pamiątkowe. Główna część pomnika czyli krzyż ustawiony został w tym miejscu w 80 rocznicę Cudu nad Wisłą 1920 roku. Informuje o tym jedna z dwóch tablic. Druga tablica upamiętnia żołnierzy Armii Krajowej obwodu ,,Mewa", którzy zostali w obrębie dworca kolejowego w Mińsku aresztowani bądź zamordowani. Tablicę umieszczono tu 25 listopada 2001 roku z inicjatywy kombatantów Armii Krajowej i społeczeństwa Mińska.”Forum.tradytor.pl

 

Wieża ciśnień z pierwszej połowy XX wieku - Minsk Mazowiecki.

 

„ Jedną z ciekawych grup architektonicznych są wieże ciśnień służące dawniej zaopatrzeniu w wodę miejscowości i obiektów kolejowych oraz przemysłowych. Dziś nie spełniają w znacznej większości swej pierwotnej roli. Wiele z nich znalazło swoje nowe przeznaczenie, inne czekają na nową rolę i szansę przetrwania. Nie mniej pozostają wyróżniającym się detalem krajobrazu wielu miejscowości.

Swoją wieżę ciśnień ma także Mińsk Mazowiecki. Stojąca przy ulicy wysoka budowla powstała w pierwszej połowie XX wieku i jest drugim tego typu obiektem w mieście po rozebranej kolejowej wieży. Modernistyczna, okrągła wieża zwieńczona jest walcowatym zbiornikiem na wodę i nakryta spłaszczonym stożkowym dachem. Od kilku lat trwają poszukiwania nowego właściciela, który zagospodarowałby ten ciekawy obiekt. Wieża ujęta została w Gminnej Ewidencji Zabytków Mińska Mazowieckiego.” polskaniezwykla.pl

 

WARSZAWA

 

W oddali po budynku gospodarczym -Bazylika. Warszawa.

 

„Historia budowy bazyliki Najświętszego Serca Jezusa, o której Pius XI powiedział: "Najpiękniejszy kościół w Polsce", wiąże się z osobą znanej filantropki - księżnej Marii Radziwiłłowej z Zawiszów , która finansowo i moralnie wspierała to dzieło.

Rozpoczęcie budowy świątyni przypada na czas odnowy życia eklezjalnego w Polsce po ukazie wydanym przez cara w 1905 roku pozwalającym miedzy innymi na tworzenie nowych parafii.

Represyjna polityka wyznaniowa cara Aleksandra II w Królestwie Polskim zakazywała bowiem budowy nowych kościołów i kaplic. Do wyjątków należy zaliczyć zarządzenie z 14 grudnia 1885 roku pozwalające na utworzenie w Warszawie osiem nowych parafii. W ten sposób powstała parafia Najświętszej Maryi Panny Loretańskiej na Pradze obejmująca wiele sąsiednich i dalej położonych miejscowości.

Wraz z napływem ludności do Warszawy w poszukiwaniu pracy, liczba parafian szybko rosła. Na jednego kapłana przypadało wówczas 18 tysięcy wiernych. Dla zapewnienia wiernym opieki duszpasterskiej w parafii Najświętszej Maryi Panny Loretańskiej powstały trzy tymczasowe kaplice.

Jedną z nich była wybudowana w 1911 roku u zbiegu ulic Kawęczyńskiej i Otwockiej drewniana kaplica pod wezwaniem Serca Jezusowego. Mogła ona pomieścić około 1000 osób. Po konsekracji nowej świątyni w 1923 roku kaplica została rozebrana.

Dnia 30 czerwca 1904 roku księżna Maria otrzymała błogosławieństwo papieża Piusa X na budowę świątyni pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusa, która miała powstać na wzór bazyliki św. Pawła za Murami w Rzymie. Ten odręcznie pisany przez Ojca Św. dokument jest do dzisiaj pieczołowicie przechowywany w archiwum parafii NSJ.

Budowę rozpoczęto w 1907 roku. W czasie prowadzenia budowy kardynał Aleksander Kakowski w dniu 25 października 1919 roku erygował parafię Najświętszego Serca Jezusa. Dekret erekcyjny parafii nabrał mocy obowiązującej od 1 listopada 1919 roku, a jego wykonawcą został ówczesny dziekan Pragi, wielki społecznik ks. Ignacy Kłopotowski.

Nuncjusz papieski Achilles Ratti interesował się postępem prac w czasie budowy bazyliki, a po zostaniu papieżem - jako Pius XI - nadał w dniu 23 stycznia 1923 roku ukończonej świątyni zaszczytny tytuł Bazyliki Mniejszej. 16 kwietnia tego samego roku kardynał Aleksander Kakowski dokonał konsekracji świątyni.

Życzeniem księżnej Marii Radziwilłowej było, by świątynia NSJ na Pradze była też centrum wychowawczym dla dzieci i młodzieży, dlatego też zabiegała, początkowo bezowocnie, by parafię NSJ przejęli salezjanie. Okazało się to możliwe dopiero po śmierci fundatorki, która zapisała w testamencie cały swój majątek łącznie z bazyliką kardynałowi Augustowi Hlondowi, Prymasowi Polski. Prymas zrezygnował z darowizny księżnej na korzyść kardynała Kakowskiego. Ten z kolei, szanując wolę księżnej, postanowił przekazać parafię oraz bazylikę wraz z całym majątkiem salezjanom na wieczne czasy. Aktu tego dokonał specjalnym dekretem nr 6057 z dnia 18 listopada 1931 roku.” Opis ze strony parafii.

 

Około 1300 roku założono miasto Warszowę ....dzisiejszą Warszawę ...

 

 

Ursus i gdzieś tam ulica Traktorzystów ....

 

 

Sochaczew

 

Wieża ciśnień i dworzec.

 

„Kolejowa wieża ciśnień z 1921 r.

 

Jeśli wybierzecie się do Sochaczewa pociągiem przywita Was zabytkowy dworzec kolejowy zbudowany w końcowych latach XIX stulecia. Powstał, jako jeden z przystanków, na trasie określanej nazwą Kolei Warszawsko-Kaliskiej łączącej Warszawę z Łodzią i Kaliszem. Szerokotorowa linia została przebudowana w 1914 r. na europejską szerokość.

W 1921 r. po połączeniu Kutna ze Strzałkowem Sochaczew znalazł się na trasie Wschód – Zachód łączącej Moskwę z Berlinem. Od początku powstania Kolei Warszawsko-Kaliskiej pociągi były ciągnięte przez lokomotywy parowe. Dlatego na terenie stacji Sochaczew zbudowano wieżę ciśnień, która zaopatrywała w wodę parowozy. Wieża ucierpiała w czasie walk o Sochaczew w czasie I wojny światowej.

W 1921 r. rozebrano ruinę i w jej miejscu wzniesiono nowy obiekt według standardowego projektu Dyrekcji Budowy Kolei Państwowych. Jej siostry można zobaczyć m.in. w Koninie i Żyrardowie. Wieża ma 29 metrów wysokości i w szczycie mieści zbiorniki o pojemności 230 m3. Po elektryfikacji linii Warszawa-Poznań oraz Kutno-Łódź wieża straciła swoje znaczenie i do dziś pozostaje nieużytkowana oczekując na nowe przeznaczenie.” - polskaniezwykla.pl

 

 

KUTNO

 

„Kazik Staszewski, który w latach osiemdziesiątych często przesiadał się w Kutnie, nagrał z Kultem piosenkę "Polska", w której pytał: "Czy byłeś kiedyś w Kutnie na dworcu w nocy? / Jest tak brudno i brzydko, że pękają oczy".

Przed Kazikiem Jeremi Przybora pisał: "O, Kutno! Wyprałoś mnie z uczuć jak płótno / O, Kutno! Okrutne Kutenko! Odjęłoś mi miłość jak ręką..”

 

 

Włocławek

 

 

Anwil

 

Włocławek i pomysł na ratunek wieży wodnej przy dworcu. Był pomysł na kawiarnie , ale wymaga gruntownego remontu na co konserwator zabytków ( jest wpisana do rejestru ) nie bardzo to widzi. Zatem ulega dalszej degradacji i dewastacji.

„Kolejowa wieża ciśnień pochodzi z roku 1908, zlokalizowana przy dworcu kolejowym. Uwagę zwraca górna jej część. Na głowicy występuje bowiem deskowanie. Wewnętrzny strop pośredni wykonany jest również z drewna. Wewnątrz umieszczony jest stalowy zbiornik, który mieści około 100 m3. Trzon z kolei to budowla ceglana na planie kwadratu. Całość ma około 15 metrów wysokości. Obecnie wieża jest zniszczona i niezagospodarowana. Podobne wieże z drewnianą głowicą znajdują się jeszcze w Mogilnie i Warlubiu.” - forum.tradytor.pl

 

 

 

Aleksandrów Kujawski

 

dworzec.i smutny widok ;(

 

„Stacja kolejowa w Aleksandrowie Kujawskim powstała w 1862 roku dla nowo zbudowanej Kolei Warszawsko-Bydgoskiej, jako stacja graniczna między zaborem pruskim i rosyjskim. Stacja miała duże znaczenie, gdyż była jedną z niewielu stacji granicznych pomiędzy Prusami a Rosją (najbliższe stacje graniczne znajdowały się w Mławie i Skalmierzycach).28 czerwca 1867 po otwarciu linii do Ciechocinka Aleksandrów Kujawski stał się węzłem kolejowym[2]. W 1879 na dworcu miało miejsce spotkanie cesarza Wilhelma I i cesarza Aleksandra II.

W 1920 wyniku postanowień Traktatu Wersalskiego zmieniono przebieg granic, co spowodowało, że Aleksandrów przestał być stacją graniczną. Przebiegająca przez miasto linia Kutno - Tczew stała się jedną z najważniejszych linii w Polsce, gdyż do wybudowania magistrali węglowej przewożono nią ciężkie wahadła węgla ze Śląska do portu w Gdańsku, a potem również w Gdyni. Duży ruch towarowy spowodował, że podjęto decyzje o przebudowie linii na dwutorową, co spowodowało przebudowę układu torowego stacji. Linię ukończono 16 stycznia 1937 roku. W tym czasie budynek dworca, który był zbudowany jako przejście graniczne, był zbyt duży do nowej roli.” - Wikipedia.

 

 

Toruń

 

Fragment Twierdzy Toruń- Fort Przyczółek Mostowy.

 

Idąc za Wikipedią :

„Budowa fortu trwała w latach 1824-1828, lecz wznoszenie pierwszych wałów ziemnych rozpoczęto już w 1815 roku. Nazwa obiektu w języku niemieckim brzmi Brückenkopf. Obecnie w budynkach fortu znajduje się fabryka serów topionych, a na przedpolu został urządzony Park Tysiąclecia..”

Uchwycono z okna pociągu.

 

 

Bydgoszcz

 

168 lat temu do Bydgoszczy zawitał pierwszy pociąg. Z Berlina.

 

„Pierwszy skład ciągnięty przez parowóz dojechał tego dnia z Berlina. Stało się to możliwe po zakończeniu budowy odcinka Krzyż - Bydgoszcz. Na dworcu przygotowano z tej okazji wielką fetę. Odcinek był fragmentem magistrali, która później połączyła Berlin z Królewcem w Prusach Wschodnich. Odcinek pomiędzy Bydgoszczą a Berlinem pociągi pokonywały nawet w 12 godzin.

Poza dworcem, pamiątką po czasach świetności kolei w Bydgoszczy jest piękny budynek Dyrekcji Królewskiej Kolei Wschodniej zlokalizowany przy ulicy Dworcowej 63. Został wybudowany w 1889 roku..” idąc za lokalnymi mediami z Bydgoszczy

Idąc za uzupełnieniem kolegi Grzegorza  : ” Parowóz pruski serii T13 na PKP oznaczony TKp1. Tendrzak, czyli nie ciągnie za sobą tendra (taki wagon na węgiel i wodę dla parowozu) tylko ma skrzynie węglowe z tyłu i wodne po bokach. Co ciekawe parowozów tej serii zbudowano 666 - przypadek?”

 

Bydgoski punkty poboru wody przez parowozy..

 

Bydgoszcz koleją stoi

 

 

 

Nakło nad Notecią

 

Karp Nakielski - znany i ceniony z tej hodowli. Miejscowość Ślesin.

 

Polski Cukier - Nakło nad Notecią . Oddział Krajowej Spółki Cukrowej S.A.

 

Opis ze strony spółki 

„Powstała w sierpniu 2002 roku i jest obecnie największym w Polsce i ósmym, co do wielkości, producentem cukru buraczanego w Europie. Od 30 września 2003 roku KSC S.A. działa jako jednolity ogólnopolski koncern, w którego skład wchodzi siedem Oddziałów produkujących cukier. Oddziały KSC S.A. to zakłady z wieloletnim doświadczeniem na rynku. Zlokalizowane na terenie pięciu województw przerabiają rocznie około 6 milionów ton buraków uprawianych na areale ponad 100 tysięcy hektarów i dostarczanych przez około 16 tysięcy plantatorów.”

 

 

Obszar Natura 2000. 

Dolina Noteci. Uchwycone przeze mnie obszar to okolice miejscowości Samostrzel / Sadki w stronę Nakła. O obszarze idąc za Wikipedią :

„W zachodniej części chronionego obszaru płynie rzeka Noteć, zaś we wschodniej (od Nakła do Bydgoszczy) - Kanał Bydgoski, wybudowany w 1774 r., łączący dorzecza Odry i Wisły.

Część obszaru zajmują torfowiska niskie pokryte przez zalewowe łąki i trzcinowiska. Wyspowo występują zarośla i zadrzewienia. Na zboczach doliny znajdują się płaty muraw kserotermicznych. W okolicach Goraja, Pianiówki i Góry oraz Ślesina występują lasy: buczyny i dąbrowy, w tym m.in. ciepłolubne dąbrowy i grądy zboczowe. Teren przecinają kanały i rowy odwadniające. Liczne są zbiorniki astatyczne – starorzecza i torfianki. Miejscami występują rozległe płaty lasów łęgowych. Na większości obszaru występują intensywnie użytkowane łąki.

Między dnem doliny a skrajem wysoczyzny występują znaczne deniwelacje terenu, miejscami należące do największych na Niżu Polskim (Góry Rzadkowskie 187 m n.p.m., Dębowa Góra 193 m n.p.m., wobec dna pradoliny 37–54 m n.p.m.)

Nad Doliną Noteci nadzór sprawuje Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Poznaniu.

Około 75% powierzchni obszaru Dolina Noteci leży na terenie Obszaru Chronionego Krajobrazu Dolina Noteci, ponadto na jego terenie znajduje się niewielki fragment Nadnoteckiego Obszaru Chronionego Krajobrazu oraz 6 rezerwatów przyrody:

Borek,Hedera,Kruszyn,Las Minikowski,Łąki Ślesińskie,Skarpy Ślesińskie.

 

 

Wyrzysk

 

Garby Wielkopolskie 

 

 

Piła

 

 

Jedna z Pilskich wież ciśnień w byłych zakładach ZNTK . Zbudowana w okresie międzywojennym. 

 

Prawie 150 km rzeka przecina i otula swoimi rozlewiskami lokowaną już w XV wieku Piłę. Ta kiedyś osada rybacka , która potwierdzona przez Zygmunta Starego w 1513 roku nadania jej praw miejskich jest położona w cudownej otulinie lasów... Gwda - prawy dopływ Noteci wije się i rozlewa przy Pile dając ostaje wielu gatunkom i ptactwa i zwierzyny jak i bezkresnych kobierców cudownej roślinności czyniąc ten obszar unikatowym. Na zdjęciu most kolejowy na Gwdzie.

 

 

Jastrowie 

 

 

Oddany 15.V.1879 roku budynek dworca jest na tych ziemiach od 45 roku polskich wybudowany z czerwonej cegły. Wraz z dość niespotykaną wieżą wodną o kształcie wydłużonego ośmiokąta tworzą obraz tamtych czasów. Relikty parowozowni zostały skrzętnie posprzątane i został tylko płac i gruz gdzieniegdzie.

Same miasto było lokowane w 1602 roku .

 

 

Szczecinek

 

Dworzec PKP Szczecinek. Obraz smutku i rozpaczy.Odpadajace na zewnątrz i wewnątrz tynki , farba -nie jest wizytówką godną lokowanego już w 1310 roku miasta zarazem największego miasta Pojezierza Drawskiego. Mimo, że miasto chciało odkupić dworzec i go wyremontować to PKP nie wyraziła zgody bo jest objęty planem remontowym do 2023. Jak dziś - 2019 roku - nic się nie dzieje a degradacja o dewastacja postępuje. Szkoda bo to z 1892 roku zabytkowy budynek już jednak mający dawno za sobą swoją świetność ...

 

 

Kołobrzeg

Wmurowana tablica - Kołobrzeg .Upamiętniająca walki o Kołobrzeg na fasadzie dworca PKP w Kołobrzegu. Bardzo zacięte i krwawe walki toczące się w Kołobrzegu zniszczyły w około 90 procentach jego zabudowę. Widok 19 marca 1945 roku tuż po wyzwoleniu był straszny i przygnębiający i nie dawał nadziei na lepsze jutro . Tylko kikuty stojące zamiast budynków , zniszczona bazylika mniejsza... tylko niektóre miasta jak choćby Polanów , Jasło , Głogów były bardziej zniszczone - choć to trudno sobie wyobrazić 

 

Koniec przygody.....11 godzin....inny świat..

20 marca 2019   Komentarze (1)
historia   delegacyjny i podróżniczy splen   pociag trasa lublin i kolobrzeg  

Delegacja…..smaczki wyjazdu....

Chęciny … Najważniejszym zabytkiem są ruiny zamku królewskiego z przełomu XIII i XIV wieku. Zamek pozostaje ruiną od XVIII wieku i fakt nie ma co tam oglądać ,ale z wieży to już piękna panorama okolic….oj piękna….

 

Obiecane inne „cywilne” krakowskie i nie tylko osobliwości.

 

Wieża – radar meteorologiczny 

 

W miejscowości Brzuchania znajduje się uruchomiony w 2004 r. radar meteorologiczny, jeden z ośmiu sfinansowanych z kredytu udzielonego Polsce przez Bank Odbudowy i Rozwoju na realizację Projektu Likwidacji Skutków Powodzi.

 

Kraków i jego osobliwości

 

 ... tak po drodze. „Szkieletor” krakowski - Danuta donosi, że już straszy trochę.

„Unity Tower, dawniej biurowiec NOT, potocznie Szkieletor – wieżowiec w krakowskiej dzielnicy Grzegórzki, przy rondzie Mogilskim. Najwyższy budynek budowanego kompleksu biurowego Unity Centre. Rozpoczętej w 1975 budowy wysokościowca nie ukończono przez wiele lat i wznowiono dopiero 30 marca 2016 roku [1]. Przez ten czas nie był użytkowany (stanowił jedynie miejsce wywieszania banerów reklamowych).”

 

Drugi to „Liban”

„Liban – potoczne określenie karnego obozu pracy Służby Budowlanej (niem. Straflager des Baudienstes im Generalgouvernement) utworzonego przez Niemców na terenie przedsiębiorstwa "Krakowskie Wapienniki i Kamieniołomy Ska Akc." (od nazwiska założyciela przedsiębiorstwa – Bernarda Libana, zwanego potocznie Libanem) w krakowskiej dzielnicy Podgórze w południowym wzgórzu Krzemionek Podgórskich, przy ulicy Za Torem 22.Obóz istniał od 15 kwietnia 1942 roku do 22 lipca 1944 roku. Przeciętnie przebywało w nim 400 więźniów (przez cały okres istnienia przeszło 2 tys.) – Polaków i Ukraińców, którzy pracowali w bardzo ciężkich warunkach w kamieniołomach i wapiennikach.

Podczas likwidacji obozu z ogólnej liczby 170 więźniów, 146 zdołało uciec; pozostałych Niemcy rozstrzelali na miejscu. Pochowani zostali na miejscu egzekucji. W 1948 roku postawiono obok niewielki pomnik.

W 1993 r. na obszarze obozu wykonywano zdjęcia do scen obozowych filmu Lista Schindlera Stevena Spielberga. Wybudowano w tym celu scenografię, której liczne fragmenty pozostały do dziś.” Widać jeden z kopców - gdzie odbywają się doroczne biegi „Trzech Kopców”. Proszę, jak coś pomyliłem o weryfikacje, szczególnie Krakusów.

 

Mural jakich mało - Brawo Kraków! Jesteś wielki! Jan III Sobieski jako żywy! 

Mural przy alei 29 Listopada. Mural kosztował miasto 40 tysięcy złotych.Rok powstania - 2008r.

Krótkie info o nim:

„Potrzeby, która trwała godzin 14 y Wiktoryey otrzymanej dnia 12. września nad Nieprzyiacielem pod Wiedniem przez Woyska Naiaśnieyszego y Niezwyciężonego Króla Iego Mości Polskiego Wielkiego Monarchy Jana Trzeciego z pod Namiotów Wezyrskich z obozu wysłana” - to część tekstu umieszczonego na muralu.

Autorem projektu graficznego, a także większości prac malarskich, jest Jerzy Rojkowski z Agencji "Zooteka", ten sam, który wykonał graffiti przy al. Powstańców Śląskich. Na wewnętrznej stronie wiaduktu pokazane są sceny walki oraz wojsko Jana III Sobieskiego. Ponadto na malowidłach uwiecznione są: chorągwie jazdy, herby szlacheckie i liczne elementy uzbrojenia: karabele, szable, zbroje husarskie, buławy. Boczne ściany estakady zajmą wizerunki Stanisława Jana Jabłonowskiego, Mikołaja Hieronima Sieniawskiego, Hieronima Augustyna Lubomirskiego i Jana III Sobieskiego.

Z innych źródeł:

Po świętowaniu 325 rocznicy (2008 roku) odsieczy wiedeńskiej pozostał w Krakowie upamiętniający to historyczne wydarzenie - mural. Piękne, że w stoczonej 12 września 1683 roku bitwie z Turkami polskie wojska z królem Janem III Sobieskim pokazały taką klasę i przyczyniły się do zwycięstwa wojsk austriacko - niemieckich w tej zaliczanej do jednej przełomowych bitew świata. Krakowski mural namalowany na dwóch ścianach wiaduktu przy al. 29 Listopada przypomina tę brawurową wiktorię. Malowidło przedstawia triumf Jana III Sobieskiego, ale autorzy nie zapomnieli też oczywiście o nieocenionej polskiej husarii. 

 

"Zameczek"

Na modłę Pałacu Mirów w Książ Wielki powstał w centrym miejscowości tandetnie ustylizowany budynek – o nazwie „Zameczek”, który prowadzi usługi hotelowo-gastronomiczne.  Szkoda, że nie stanąłem bo to chyba tapeta była i jakaś dykta ( blanki). Z daleka robi wrażenie i upodabnia się to w/w pałacu Mirów.

 

Dobrze się rozejrzeć dookoła i zobaczyć ba! nawet uwiecznić pisząc i zapisując te smaczki.

 

Informacje zaczęrpnięte z internetu.

08 listopada 2018   Dodaj komentarz
historia   wieże wodne- ciśnień   delegacyjny i podróżniczy splen   Mural   Szkieletor   Liban   sobieski   chęciny   kraków  

Delegacja…..Kraków religijnie tym razem…....

Niedawno byłem w delegacji w Krakowie i po drodze moje kochane góry Świętokrzyskie i Kielce i Chęciny i Sobków i Pińczów i Mnichów i Jędrzejów ….oj wymieniać by długo. Docelowo Jura Krakowsko Częstochowska niestety tylko łypnięta jednym okiem. Taka to robota, że jedziesz 300 km na spotkanie 2 godziny i wracasz… Wzięło mnie na uchwycenie kilku kościołów po drodze i tak – rano mgła i ciemno a jak wracaliśmy już półmrok. Coś się udało i wam także proponuję poznać ich historię czy choćby wygląd. Zdjęcia z samochodu , prócz Sanktuarium w Łagiewnikach i kościół drewniany  rokokowy z słynących łaskami obraz MB Z Dzieciątkiem typie „Salus Populi Romani”. W kolejnym wpisie już nie o kościołach w Krakowie tylko cywilnych „obiektach” uchwyconych okiem moim.

Zapraszam…..

 

Moje ukochane Góry Świętokrzyskie - w drodze do Krakowa.

  

 

Brzegi 

Kościół p.w. św. Mikołaja w Brzegach zaprojektował Henryk Marconi. Został on wybudowany w latach 1845-1862. W 1954 roku spustoszył go pożar. Jednak już w latach sześćdziesiątych został odbudowany. We wnętrzu należy zobaczyć barokowy ołtarz z I połowy XVIII w., z pięknym obrazem Matki Boskiej z Dzieciątkiem z XVII w. Obok kościoła stoi przykościelna murowana dzwonnica. Wzniesiona ona została w 3 ćwierci XIX w.

 

Mnichów - perełka Świętokrzystkiego - jeden z rzadkich przykładów architektury drewnianej w stylu rokokowym.

 Informacje o tym kościele 

 

 

Książ Wielki

 Według Jana Długosza murowany kościół był tutaj w II poł. XV w. To świątynia murowana, z prezbiterium dwuprzęsłowym zamkniętym wielobocznie, z gotyckimi gzymsami. Świątynię rozbudowywano w XVII w. i na początku XX w. Nawa szersza prostokątna, trójprzęsłowa. Prezbiterium zdobią stiuki z XVIII w. W kościele znajdują się barokowe kaplice Matki Bożej Częstochowskiej i św. Anny, ora ołtarze św. Wojciecha z 1777 r., Chrystusa Ukrzyżowanego z 1778 r. W 1904 r. dobudowano kaplicę Matki Bożej Anielskiej.  W barokowym ołtarzu głównym – słynący łaskami renesansowy obraz Matki Bożej Pocieszenia z XVI w. nieznanego artysty, namalowany na trzech lipowych deskach.  Madonna z Dzieciątkiem na głowie ma delikatny czepiec, ubrana jest  w czerwoną suknię i niebiesko-zielony płaszcz. Obraz zasłynął cudami w 1661 r. W zakrystii z XV w. można zobaczyć bogatą polichromię z 1765 r., przedstawiającą byłych proboszczów ksiąskich zaczynającą się od 1325 r.Dużą wartość stanowią organy z 1928 r. wykonane przez firmę Stanisława Krukowskiego w Kaliszu. Zachowały się także  trzy płyty nagrobne przedstawicieli rodu Tęczyńskich wykute w czerwonym marmurze z XVI w.

Czy wiesz, że…

Książ Wielki zaliczany jest do najstarszych miejscowości Małopolski. We wczesnym średniowieczu istniało tu grodzisko, a niedaleko niego osada. Uzyskał prawa miejski z rąk królowej Jadwigi w 1385 r. Największy rozkwit gospodarczy miasteczko przeżywało w XVI w., kiedy zostało ustanowione miastem powiatowym. Książ Wielki słynął z jarmarków.Kiedy miasteczko dostało się w ręce  rodu Bonerów, utworzono  w nim silny ośrodek kalwiński. W 1582 r. miasto wykupił ród Myszkowskich.  W 1601 r. Książ stał się częścią ordynacji pińczowskiej Myszkowskich. Ostatni właściciele Książa Wielkiego – Wielkopolscy – nabyli miasto w 1725 r. wraz z całą ordynacją pińczowską. W 1869 r., po klęsce powstania styczniowego, Książ Wielki podzielił los wielu innych miasteczek - został pozbawiony praw miejskich.

Zabytki niezwiedzone ale widziane.

Z racji ,że już szaro było i słońce chyliło się do snu to tylko oko dostrzegło na wzniesieniu za kościołem górujący pałac. Teraz jak nie ma liści na drzewach pokazał swoje piękno. 

Pałac na Mirowie

W odległości ok. 1 km od kościoła na wzgórzu Mirów stoi  pałac. Wzniesiono go dla bpa Piotra Myszkowskiego w latach 1585-1595 r. Rezydencję o charakterze obronnym zaprojektował architekt Santi Gucci z Florencji. Budowlę wzniesiono z kamienia pińczowskiego i cegły. Na początku XVIII w. pałac wszedł w posiadanie rodu Wielopolskich, którzy przebudowali go w stylu barokowym. W późniejszym czasie zyskał rys neogotycki.  Obecnie mieści się tutaj Szkoła Rolnicza. Pałac otacza park krajobrazowy z pawilonami manierystycznymi.

Pouagustiański zespół klasztorny – zawiera kościół Świętego Ducha, z ok. 1381 r., rozbudowany w XVI-XIX w. W kościele zachowało się  gotyckie prezbiterium i zakrystia.  Fundacja kościoła związana jest  z zakonem augustianów, sprowadzonych tutaj przez wielmożnego Jana z Melesztyna, Klasztor pochodzi z 1831 r.Ruina Synagogi.

  

Wodzisław

Pierwsza wzmianka źródłowa o kościele i parafii pochodzi z 1335 r., choć Wodzisław zaczął już się rozwijać w XIII w., dzięki korzystnemu położeniu przy królewskim trakcie, na skrzyżowaniu dróg kupieckich.Kazimierz Wielki w 1366 r. urząd wójtowski w Wodzisławiu przekazał protoplastom rodziny Lanckorońskich. Adam Lanckoroński zreorganizował gródek, wprowadzając wzorzec magdeburski, a rodzina już na stałe wpisała się w historię miasta. Lanckorońscy zajmując miasto i dwór, mieli w posiadaniu kilkanaście wsi.Ziemi, dóbr i kościoła nie oszczędziła reformacja – w 1551 r. Jan Lanckoroński zamienił kościół na zbór kalwiński. W XVI w. aktywni byli arianie i licznie osiedlający się Żydzi (w 1692 r. mieli tu już okazałą synagogę i duży kirkut). Dopiero Samuel Lanckoroński odzyskał w 1613 r. kościół dla katolików.W latach 1621-1644 budowano obecny murowany kościół z fundacji Samuela Lanckorońskiego. Konsekrował go bp Mikołaj Oborski w 1664 r. Kościoła nie oszczędzały pożary, z trudem odbudowywano go m.in. w latach 1746-1787. Zapewne ze względów finansowych nie udało się odbudować świątyni w planowanym stylu włoskim. Pożary niszczyły kościół kilkakrotnie, dzwonnica spłonęła np. w 1865 r. Kościół jest barokowy, nawa dwuprzęsłowa, ołtarz  - główny i dwa boczne – klasycystyczne.

 

Słomniki

 

Już w czasach Średniowiecza, w 1358 r. Słomniki zyskały niemieckie prawo lokacyjne. Miasto miało swoje przywileje, zwłaszcza jeśli chodzi o prawo do handlu solą. Pierwszy Kościół Św. Michała Archanioła w Słomnikach ufundował w 1335 r. król Kazimierz Wielki, a poświęcił w XVI w. bp Mikołaj Oborski, sufragan krakowski. Drewniana Świątynia przetrwała do 1648 r. W 1785 r. Kościół był już niemalże ruiną. Arcybiskup gnieźnieński Mikołaj Poniatowski widząc, że Słomniki potrzebują nowej Świątyni, zezwolił na sprzedaż sreber kościelnych. Suma, jaką udało się uzyskać za kosztowności, wynosiła 2095 zł i 7,5 grosza. Świątynia służyła wiernym do 1890 r., kiedy to została rozebrana. Obecny Kościół wzniesiono w latach 1888–1893. Aktu jego poświęcenia dokonał bp Tomasz Kuliński 26 września 1901 r. To trójnawowa Świątynia na planie krzyża łacińskiego. Na frontonie – dwie wieże z cebulastymi hełmami. W kościele znajduje się późnogotycki krucyfiks z 1. poł. XVI w. W ołtarzu głównym umieszczono pokaźnych rozmiarów krzyż w otoczeniu figur Matki Bożej i Św. Jana a ponadto Św. Ambrożego i Św. Augustyna. W Świątyni można podziwiać obraz Świętej Rodziny z XVI w. (fot. powyżej) oraz „Uczniowie z Emaus”. W nawach bocznych ołtarz z wizerunkiem Maryi z Dzieciątkiem w barokowej sukience z XVIII w., wykonanej prawdopodobnie przez złotnika Szymona Zmyślnego, oraz ołtarz Jezusa Miłosiernego. W kościele mieści się kaplica z obrazem Matki Bożej Nieustającej Pomocy. W ostatnich dziesięcioleciach Świątynia była restaurowana wewnątrz i zewnątrz.

 

Luborzyca

Pierwotny, drewniany kościół ufundowany został przez biskupa krakowskiego Iwo Odrowąża w latach trzydziestych XIII wieku.Obecny, murowany kościół pochodzi sprzed 1433 roku a jego fundację wiąże się z osobą Mikołaja Hińczowicza, rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego i doradcę króla Władysława Jagiełły. Od początku XV wieku, aż po wiek XIX kościół i parafia w Luborzycy były związane z krakowską Alma Mater. Wśród wielu zabytków sztuki sakralnej luborzyckiego kościoła wymienić należy barokową chrzcielnicę, kropielnicę ołowianą z przełomu XIII i XIV wieku, czy pochodzący z XVIII wieku ołtarz główny. Największą wartość historyczną spośród zabytków znajdujących się w tej świątyni prezentują: kociołek do lawetarza z XII wieku, kielich z początku XV wieku, będący przeróbką romańskiego kielicha z 1241 roku, monstrancja powstała w latach 1460-1470, ampułki z 1534 roku ofiarowane kościołowi przez ówczesnego właściciela Kocmyrzowa - Janusza Kośmirzowskiego. Osobna wzmianka należy się luborzyckiej antabie, będącej jednym z najstarszych zabytków romańskiej sztuki brązowniczej w Polsce - XII wiek. Obecna, umieszczona na drzwiach wejściowych antaba jest wierną kopią oryginału. Uzupełnieniem gotyckiego obrazu kościoła w Luborzycy jest pseudogotycka dzwonnica z trzema dzwonami.

 I jeden z najmłodszych kościołów w miejscowości Prusy

 

I sam Kraków 

 

Kaplica Najświętszego Serca Pana Jezusa  - Lubotycka – Kraków- wybudowana w 1882 roku

 

Łagiewniki 

 

Trudno – niestety gorzej jak w Licheniu. W bazylice nie czułem nawet powiewu Ducha  Świętego. Zimny żelbetonowy budynek niczym nie trafił do mnie. Jedyne ukojenie było w kaplicy sióstr – można było tam oddać się krótkiej modlitwie.

Sanktuarium Bożego Miłosierdzia – kompleks sakralny, sanktuarium, położone w Krakowie–Łagiewnikach przy ul. Siostry Faustyny 3. Związane jest z życiem i działalnością Faustyny Kowalskiej. Od lat 40. XX wieku miejsce pielgrzymek związanych z obecnością obrazu Jezusa Miłosiernego oraz grobu Faustyny. Bazylika wybudowana w latach 1999–2002, jest dwupoziomowa, elipsoidalna. Może pomieścić 5000 osób (około 1800 miejsc siedzących). Nad budynkiem góruje 77-metrowa wieża widokowa. W 1992 roku kaplicę św. Józefa przy klasztorze Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia podniesiono do rangi Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Dynamiczny rozwój Sanktuarium nastąpił po beatyfikacji siostry Faustyny 18 kwietnia 1993 roku, i jej kanonizacji 30 kwietnia 2000 roku, a także dzięki pielgrzymkom papieża Jana Pawła II (1997 i 2002), papieża Benedykta XVI (2006) i papieża Franciszka (2016),Główny projekt nowej części sanktuarium wykonał w latach 1997–1999 krakowski architekt Witold Cęckiewicz. W skład Sanktuarium wchodzą:

zabytkowy zespół klasztorny Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia,nowoczesna bazylika Bożego Miłosierdzia,kaplica Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu,Dom Duszpasterski,Aula Jana Pawła II,pasaże handlowe.

 

 

 Miejsce w Klasztorze - pokój w którym zmarła błogosławiona Faustyna.

 

Karmelici bosi 

W Polsce przedrozbiorowej istniały w Krakowie dwa klasztory karmelitów bosych: Niepokalanego Poczęcia NMP na przedmieściu Wesoła (1605-1787) oraz św. Michała i św. Józefa pod Wawelem (1611-1797). Decyzję o założeniu obecnego klasztoru pw. Niepokalanego Poczęcia NMP podjęło Definitorium Prowincji Austriackiej w roku 1907. W grudniu 1909 r. rozpoczęto w nim życie zakonne. Od 1911 r. klasztor w Krakowie jest siedzibą Kolegium Teologicznego, a w latach 1927-1994 prowadzona przy nim była działalność wydawnicza. Kościół jest szczególnym ośrodkiem kultu św. Józefa, patrona miasta Krakowa. Od października 1991 r. przy klasztorze istnieje Karmelitański Instytut Duchowości. W latach 1999-2000 wzniesiono dla nie-go nowy budynek. KID jest stowarzyszony z Papieskim Instytutem Duchowości Teresianum w Rzymie. Współpracuje także z Uniwersytetem Papieskim Jana Pawła II w Krakowie.

 

Reasumując :

Wiele wiele kościołów minąłem nawet nie wiedząc o nich. Im bliżej samego Krakowa tym wiecej tych miejsc jak kościoły i kaplice - chodzi mi o ich zagęszczenie. Pewnie jest to wynikiem ciągłej rozbudowy miasta (połykanie wsi chociażby) gdzie już była parafia bądź tworzone są nowe jak ta na Lubotyckiej. Co mnie udeżyło to w Sanktuarium aż bije bardzo sprawnej maszyny do utrzymania tak ogromnego kompleksu. Przecież w tej chwili jest budowana kładka i przyejście do też nowowybudowanego kościoła na górce. Nie mówię czy to dobrze czy źle. Mówię co widzę. Zorganizowane wycieczki ( spotkałem trzy grupy z dalekiego wschodu) są oprowadzane tylko przez siostry. A same one biegle - przynajmniej słyszełem u dwóch - języki obce jak angielski i francuski. Wszystko idzie do przodu. Kościół także musi.Czy obrał właściwą drogę?....

 

informacje zaczęrpnięte z internetu

07 listopada 2018   Komentarze (3)
historia   delegacyjny i podróżniczy splen   Prusy   Mnichów   delegacja   brzeg   kraków  

2/2 -Delegacja - nieoceniony czas poznania...

W końcu docieramy do 1/3 drogi na Puławy. Tu zakończę tą część „delegacji” – GOŚCIERADÓW.

Już z daleka widać przepych architektoniczny budowli sakralnych. Neogotycki w stylu nadwiślańskim kościół widać już z daleka – pochodzi z 1920 roku, wg projektu Ksawerego Drozdowskiego. Po lewo cmentarz a po prawo istniejący bunkier…

DZIAŁANIA wojenne i ich relikty są widoczne w całej Polsce. Dziś przejeżdżając koło miejscowości Gościeradowa przykuł mą uwagę bunkier. Jest zlokalizowany blisko głównej drogi na polach uprawnych. „Jest to bunkier typu Regla 514. Takie schrony bojowe w uzbrojeniu miały zazwyczaj kilka karabinów maszynowych dużego kalibru. Poza uzbrojeniem posiadały też peryskop i drzwi gazoszczelne. Bunkier ten zbudowali Niemcy w roku 1942. Miał on chronić drogi i przeprawę na Wiśle przed bardzo aktywnie działającymi tu partyzantami. Otoczony był rowami przeciwczołgowymi, które po wojnie zostały zasypane. W okolicy Gościeradowa Niemcy zaczęli budowę kilku takich schronów bojowych, lecz tylko ten został ukończony. Gdy na tereny te w roku 1944 wkroczyły wojska rosyjskie, wszystkie niedokończone bunkry zostały wysadzone. Tego schronu jednak nie zniszczono z obawy przed uszkodzeniem zabytkowego kościoła i cmentarza, które znajdują się w bardzo bliskiej odległości. Dziś bunkier otaczają pola uprawne”.

 I sam ogromny i monumentalny kościół na rozdrożu dróg a przed nim kapliczka św. Jana Nepomucena.

Skręcamy w lewo i trafiamy do zadbanego i użytkowanego !!!! zabytkowego pałacu z cudownym łukiem tryumfalnym …

RES SACRA MISER - UBOGI JEST RZECZĄ ŚWIĘTĄ.

 Zespół pałacowo-parkowy został założony w XVIII wieku przez ród Prażmowskich. Potem zmieniali się właściciele od Suchodolskich w XIX wielu do czasu, gdzie ostatni z rodu Eligiusz Suchodolski, w 1894 przekazał go Warszawskiemu Towarzystwu Dobroczynności. Aktualnie dalej jest użytkowany - Dom Pomocy Społecznej. Największe wrażenie robi brama ceglana - łuk- z inskrypcją na jej szczycie. Pałac natomiast jest zachowany w stylu klasycystycznym, gdzie portyk przy fasadzie czołowej podparty jest jedynie trzema kolumnami. Więcej o historii nie tylko pałacu można wyczytać na stronach goscieradow.pl – polecam tą stronę, bo to istna kopalnia wiedzy o regionie. Tak nieduża miejscowość, a jaka skarbnica wiedzy, jaka historia…istna perełka!!  Połącznie bardzo mocnego kultu religijnego kościół oraz pomoc ludziom – dzieciom odrzuconym. Miłosierne połączenie.

Położona w bezpośredniej bliskości oczyszczalnia bio - z pewnością nie wypływa na bardziej pozytywne walory zwiedzania

Na tym kończę tą część powrotu z delegacji. Mam nadzieję, że choć zasiałem ziarenko zainteresowania i chęcią poznania tego czego mijamy po drodze. Całe szczęście, że są miejsca i ludzie, którzy z chęcią je opisują i kultywują tradycję i pamięć….

źródło - wikipedia, goscieradow.pl,zaklikow.pl

forki - własne

26 października 2018   Dodaj komentarz
historia   delegacyjny i podróżniczy splen   Zaklinów   lipa   Gościeradów   stalowa wola  

1/2 - Delegacja - nieoceniony czas poznania...

Na delegacjach czas płynie inaczej i to nie w tym sensie, że jak na wakacjach, ale wręcz przeciwnie. Jeżdżę w delację i bardzo często robi się do czasu by zrobić- niekiedy do hotelu się wraca o 23… Uroki takie nic nie poradzisz. Jeszcze dobrych kilka lat temu sama droga do miejsca delegacji mnie nie interesowała, od pola, łąki, lasy, wsie, miasta….. a to przecież nasze dziedzictwo … cała nasza historia, tradycja, polskość. Nie można przejeżdżać obok i nie zainteresować się, nie przystanąć, nie poczytać, nie obejrzeć by w końcu o tym opowiedzieć bądź napisać. Tylko wtedy historia żyje jak się o niej mówi i pisze.

Puławy - Stalowa Wola (Lubelskie – Podkarpackie). Częsty kierunek moich delegacji. Dziś w kilku zdaniach o niektórych ciekawych miejscach, przez które przejeżdżałem i przystanąłem na chwilę. To, że Lubelskie – kolebka polskości- jest oazą naturalnego piękna przyrody, kwintesencją symbiozy człowieka z naturą, gdzie króluje jeszcze częste zabudowa zdrewniania z tymi cudownymi okiennicami, gdzie starsi ludzie siadają przez chałupą i rozmawiają z sobą z przechodzącymi sąsiadami, ludźmi. Trasa cudowna, przez Bochotnicę, Karczmiska, Opole Lubelskie, Rybitwy, Józefów nad Wisłą, Annopol, Gościeradów, Zaklików, Lipa, Stalowa. Dziś tylko nieliczne perełki z tej listy (oczywiście zgrubnej i nie pełnej). Sama Stalowa wymaga pełnego i pełnoprawnego wpisu, bo jest to miasto, które powstało 80 lat temu (równo 80 lat temu) decyzją ministra o powołaniu COP (Centralny Okręg Przemysłowy). Między historyczną miejscowością Nisko i znanym, i odwiedzanym przez rzeszę pielgrzymów Rozwadowem a wsią Pławno. O historii, choć krótkiej warto poczytać na stornie www.stalowawola.pl.

Mnie urzekł „Bohater – Patriota”, który dumnie w centrum stoi na rondzie przy hotelu STAL (a jakże!) – jest to figura według projektu Andrzeja Bityńskiego. "Bohater Patriota" to poraniony husarz z jednym skrzydłem, gotowy do walki z szablą w dłoni. To dar dla miasta od mieszkającego w Nowym Jorku polskiego rzeźbiarza. Rzeźba powstała na zamówienie Stowarzyszenia Weteranów Armii Polskiej w Ameryce, którego Pityński jest członkiem. Ta organizacja uskładała na ten cel 200 tys. dolarów. A z racji tego, że nocuję w STALI to Bohatera mam na oku. Robi wrażenie!

 A poranek nad Stalową jest także piękny jak zachód słońca nad Bohaterem 

 

 

Uciekamy z Stalowej w stronę Puław i pierwszy przystanek za Sanem miejscowość LIPA. Zrobiona dość chaotycznie, choć czuję intencję twórców – rekonstrukcja przejścia granicznego z okresu zaborów Austro-Węgier i Carskiej Rosji. Jak sama nazwa mówi to właśnie tu była linia graniczna i pas demarkacyjny między tymi dwoma zaborcami. By nie pisać tego co jest napisane o tym miejscu wklejam zdjęcie z tablicą informacyjną.

Pomysł uważam za bardzo trafiony. Wiele miejscowości granicznych ma taką często smutną historię, która gdzieś ginie w czeluści czasu i zapomnienia. 

Mamy postawioną 4 kolumnową altanę murowaną upamiętniającą dwóch wielkich wodzów – T. Kościuszkę i J. Piłsudskiego. Na uwagę zasługuje także bardzo dobre odwzorowanie punktów granicznych Austrio-Węgier i Rosji.

 

 

Ciekawostką jest to, że szlaban i maszt z tzw. bombą był i znów jest (od października 2017r) drogą wjazdową do jednego z największych poligonów wojskowych.

Ruszamy dalej i trafiamy na historyczne miasto stawiane na tzw. „surowym korzeniu” (jak np. Zamość) – Zaklików.

Jan Zaklika herbu Topór był wojewodą sandomierskim, a miejscowość powstała z gruntów miejscowości - Zdziechowice. W czerwcu 1565 roku Stanisław Zaklika - kasztelan połaniecki uzyskał od króla Zygmunta Augusta przywilej lokacji miasta. Otrzymało ono nazwę od rodowego nazwiska założyciela a także herb Zaklików - Topór. Osadnicy otrzymali szesnastoletni okres „wolnizny" co łączyło się z nieponoszeniem podatków ani żadnych innych ciężarów na rzecz króla. Przywilej lokacyjny ustanowił trzy jarmarki: na św. Krzyża, św. Katarzyny i św. Bartłomieja. W 1590 roku król Zygmunt III Waza zezwolił na organizowanie czwartego jarmarku na św. Piotra i Pawła.

W XVI wieku w Zaklikowie został zbudowany kamienno - drewniany zamek. Niestety nie doczekał się czasów współczesnych, bowiem zniszczony został podczas wojny północnej toczącej się w latach 1700 – 1721 r. Ruina została rozebrana przez miejscową ludność i posłużyła jako budulec do nowych budynków. Pozostałości zostały rozebrane na budulec a fundamenty z biegiem czasu zapadły się w ziemię. Zaklików dość często zmieniał swoich właścicieli. Byli nimi m.in. Załuscy, Małachowscy, Puchałowie i Szlubowscy. Po zbudowaniu przez hr. Tarnowskiego elektrowni wodnej do części domów doprowadzono prąd. W samej miejscowości mieszczą się dwa kościoły - W latach 1580 – 1583 r staraniem mieszczan wybudowano drewniany kościół św. Anny, który stoi do dziś jako kościół cmentarny oraz wybudowany w 1608 roku pw. Trójcy Przenajświętszej. 

„Parafię w Zaklikowie erygował bp krakowski Piotr Tylicki 5 września 1608 r., na prośbę Anny z Leszczów Gniewoszowej, wdowy po Marcinie Gniewoszu, której staraniem wybudowano murowany kościół w stylu barokowym pw. Trójcy Przenajświętszej w Zaklikowie, jako wyraz ekspiacji za grzech odstępstwa męża. Kościół istnieje do dziś, przebudowany w XVIII w. i pod koniec XIX wieku. Budynek murowany z cegły, otynkowany, jednonawowy, przy prezbiterium zakrystia z dwuizbowym pomieszczeniem na piętrze. Przy nawie dwie kaplice dobudowane podczas przebudowy w XVIII i XIX w. Nad nawą wieżyczka z sygnaturką. Oprócz ołtarza głównego z zasuwanymi obrazami Trójcy Przenajświętszej, Jezusa Ukrzyżowanego i Matki Boskiej Częstochowskiej jest 5 ołtarzy bocznych z obrazami: św. Anny Samotrzeć, św. Bartłomieja, Serca Jezusa, Matki Bożej Niepokalanie Poczętej i św. Józefa. Obok kościoła stoi murowana dzwonnica z 1786 r. z trzema dzwonami.”

Największym skarbem tegoż kościoła jest wykonana w drewnie lipowym XV-wieczna płaskorzeźba ze szkoły Wita Stwosza. Na miejscu nieistniejącego zamku wybudowano w latach 60 ubiegłego wieku pałac z wierzą na modłę tych średniowiecznych.

 

26 października 2018   Dodaj komentarz
historia   delegacyjny i podróżniczy splen   Zaklinów   Gościeradów   lipa   stalowa wola  
Izkpaw | Blogi