Historia - Walezy - szybko o nim zapomnieć...
Pierwszym elekcyjnym Królem Polski był - Henryk Walezy.
Młody lubiący przebieranki i imprezy,pachnący perfumami i ubrany w fatałaszki ,które w ówczesnej Polsce były szokiem "w modzie" nie bardzo przypadł do gustu rodakom.To nic ,miał rozmach - jadąc do Polski na koronację i ślub z już sędziwą i nieurodziwą Anną Jagiellonką - jechał w zaprzęgach z 1200 koni w ,masa ludzi,urzędników i panie wolnych obyczajów mu towarzyszyły.
Wawel na owe czasy był trzy razy większy od Luwru co bardzo uszczęśliwiło przyszłego króla.W tamtych czasach Polska była o lata świetlne bardziej ucywilizowana od Francji - przykład ?:
Po raz pierwszy zobaczył wychodek ,wannę i widelce !! - co było dla niego szokiem !!. Zresztą po "ucieczce" z Polski wprowadził na pałace owe "nowości" z Polski.
Po koronacji i dzień po wymuszonych oświadczynach ( pamiętamy o brzydocie Anny Jagiellonki ) dostał informacje,że jego brat Karol IX zmarł i teraz jemu korona Francji się należy. Czym prędzej zabrał się z Polski i bez wytchnienia dla koni i siebie ,świty gnali do Francji niszcząc za sobą mosty ......
Taki to król ,co miał być wżeniony za córkę króla Hiszpanii ,co pogardził naszą Anną Jagielonką by umrzeć od ciosu nożem w brzuch w toalecie czytając list ....